Manowska miała być prowadzącą "Pytania na śniadanie". Wyszło na jaw, dlaczego odmówiła

Weronika Tomaszewska-Michalak
Marta Manowska dostała propozycję prowadzenia "Pytania na śniadanie". Jak się teraz okazuje, prezenterka odrzuciła tę ofertę. Dlaczego nie zobaczymy jej na ekranie w porannym paśmie Telewizji Polskiej?
Marta Manowska miała prowadzić "Pytanie na śniadanie". Fot. Instagram/@martamanowska
Kiedy Marta Manowska została prowadzącą "Rolnik szuka żony" jej kariera telewizyjna nabrała tempa. Z odcinka na odcinek zyskiwała coraz więcej fanów. Niedługo potem pojawiła się kolejna produkcja TVP "Sanatorium miłości", którą również poprowadziła. W "The Voice Senior" także to ona pełniła rolę gospodyni.
W ostatnim wywiadzie dla "JastrząbPost" dziennikarka zdradziła, że kilka lat temu dostała propozycję prowadzenia programu śniadaniowego TVP, jednak nie skorzystała z niej.

– Nikt nie mówi, że ja bardzo dawno nie dostałam takiej propozycji, aby spróbować swoich sił. Ale każdy z nas ma w telewizji swoją działkę. (...) Dla mnie mądrością stacji jest to, żeby tak wykorzystać charaktery i osobowości poszczególnych prowadzących, żeby stworzyć najbogatszą ofertę – mówiła gwiazda TVP.
Marta Manowska
w rozmowie z "JastrząbPost"

Wydaje mi się, że osoba, która prowadzi program, który jednak jest lifestyle’owy, ale w którym pojawiają się też tematy życiowe, codzienne z pogranicza zdrowia i urody – to powinny być osoby sprofilowane w taki sposób, że mają w sobie dużą energię życiową, radość, mają tendencję do budzenia drugiego człowieka. Ja się czuję dobrze w tym, gdzie jestem. Że mogę sobie poruszać tematy głębokie

36-latka podkreśliła, że rola, którą pełni dziś w telewizji, pozwala jej się spełniać na wielu polach. – Okazało się, że to była dobra droga, bo rozmowy stały się kluczem w działaniu. I też dla mnie się stały kluczem. To z kim rozmawiam, z kim się spotykam, co ja czytam. To wszystko pasuje mi do tego, czym zajmuję się w życiu – dodała dziennikarka.


– Przestałam być obrażona na to, że 90% mojego życia to jest praca, bo odkryłam, że tam są też kontakty międzyludzkie, wspaniali przyjaciele i moja wielka samorealizacja. W tym się mieści wiele dróg życiowych. Zrozumiałam, że większość tego, co jest dla mnie ważne, jest w programach, które prowadzę i jest mi z tym dobrze – podsumowała. Ostatnio w naTemat pisaliśmy o tym, że przed Manowską postawiono kolejne wyzwanie zawodowe. Prezenterka została prowadzącą program "Kobiety w drodze" na nowopowstałym kanale TVP Kobieta.
Czytaj także: Manowska poprowadzi nowy program na TVP Kobieta. Co zobaczymy na ekranie?
źródło: jastrząbpost.pl