To się musiało tak skończyć. Żuraw zwolniony z Lecha, w ciągu kilku dni poznamy następcę

Karol Górski
Dariusz Żuraw przestał pełnić funkcję pierwszego trenera Lecha Poznań – poinformował klub. W ciągu najbliższych kilku dni ogłoszone ma zostać nazwisko jego następcy.
Żuraw był trenerem Lecha od marca 2019 roku. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Zwolnienie Dariusza Żurawia zaskoczeniem nie jest żadnym. Już zimą informowano, że po sezonie Lech Poznań dokona zmiany na stanowisku trenera. Wyniki i gra "Kolejorza" były jednak bardzo słabe, a władze klubu uznały, że nie ma co czekać do czerwca.

Żurawiowi trzeba oddać, że swoje z Lechem osiągnął. Od powrotu na boisko po wiosennej przerwie spowodowanej pandemią drużyna była w dobrej formie i wywalczyła awans do europejskich pucharów. Tam przeżywała swój najlepszy czas. Zakwalifikowała się do fazy grupowej Ligi Europy, po drodze eliminując aż czterech rywali. Ale już wtedy w lidze Lech grał kiepsko. Liczono, że wiosną będzie lepiej i przez moment rzeczywiście było, ale lepszy czas "Kolejorza" ograniczył się do trzech kolejek.

Ten sezon jest już przegrany na każdym froncie, więc nowy szkoleniowiec będzie mógł potraktować jego końcówkę jako okres na zapoznanie się z drużyną. No właśnie – nowy szkoleniowiec, czyli kto? Mówiło się o powrocie Macieja Skorży i o opcji zagranicznej. Decyzja podobno jeszcze nie zapadła. Nowy trener ma jednak zostać zaprezentowany w ciągu kilku dni, może jeszcze przed niedzielnym meczem z Legią.


Na razie obowiązki pierwszego trenera chwilowo będą pełnić dotychczasowi asystenci Żurawia – Dariusz Dudka i Janusz Góra. Żuraw był szkoleniowcem Lecha od marca 2019 roku. Wtedy na tym stanowisku zastąpił Adama Nawałkę.
Czytaj także: Przebudzenie Cracovii i cenne trzy punkty. Lech Poznań znów zawiódł

źródło: lechpoznan.pl