Naukowcy obalili mit o tym, które grupy krwi zwiększają ryzyko COVID-19. "To nie ma znaczenia"

Monika Piorun
A, B, AB lub O? Nieważne, jaką masz grupę krwi. Jeśli chodzi o ryzyko zakażenia koronawirusem, to nie ma to większego znaczenia. Najnowsze wyniki badań opublikowanych na łamach prestiżowego "JAMA Open Network" zaprzeczają, by istniał związek pomiędzy grupami krwi a ciężkim przebiegiem covid-19 i podatnością na infekcję SARS-CoV-2. Wcześniej sądzono inaczej.
Która grupa krwi zwiększa ryzyko zakażenia koronawirusem? Naukowcom właśnie udało się dowieść, że to bez znaczenia. FOT. PAWEL KOZIOL / AGENCJA GAZETA


Koronawirusem można się zakazić bez względu na to, jaką mamy grupę krwi. Ciężki przebieg choroby wywołanej SARS-CoV-2 nie ma związku z tym, czy mamy grupę krwi O, A, B czy AB.

Wyniki kompleksowych badań naukowych przeprowadzonych na grupie liczącej łącznie ponad 108 tysięcy pacjentów zaprzeczają, by istniała korelacja pomiędzy konkretnymi grupami krwi a mniejszym lub większym ryzykiem zakażenia koronawirusem.


Badacze ze Stanów Zjednoczonych 5 kwietnia 2021 r. opublikowali rezultaty nowych badań na łamach "JAMA Open Network", a to co udało się im wykazać, obala dotychczasowe przekonania na ten temat.

COVID-19 a grupy krwi. Naukowcy obalili popularny mit [NOWE BADANIA]

Amerykanie z Intermountain Medical Center Heart Institute w Murray w stanie Utah przebadali w sumie 108 tys. osób, których średni wiek wynosił 42 lata.

Zespół badawczy pod kierunkiem dra Jeffreya Andersona pomiędzy 3 marca a 2 listopada 2020 przeanalizował dane pacjentów ze zidentyfikowaną grupą krwi z 24 szpitali i 215 klinik z Idaho, Utah i Nevady, których testowano na covid-19. Około 80 proc. z nich stanowiły kobiety (wg naukowców to właśnie panie częściej były badane pod kątem obecności wirusa SARS-CoV-2 i same zgłaszały się na testy).

Do kompleksowych badań klinicznych włączono 11 tys. osób, u których wcześniej potwierdzono pozytywny wynik i zakażenie SARS-CoV-2 (reszta pozostałych uczestników miała negatywny wynik na obecność koronawirusa).

Naukowcy nie wykazali, by grupy krwi mogły mieć związek z ciężkim przebiegiem covid-19 ani z podatnością na infekcję koronawirusem, z koniecznością hospitalizacji z powodu zakażenia SARS-CoV-2 czy pobytu na oddziale intensywnej terapii.

W podsumowaniu udostępnionym na łamach "JAMA Open Network" napisano, że biorąc pod uwagę duży i perspektywiczny charakter badań nie można wykazać związku pomiędzy konkretną grupą krwi a ryzykiem infekcji SARS-CoV-2 ani z cięższym lub lżejszym przechodzeniem covid-19.

Koronawirusem można się zakazić bez względu na to, jaką mamy grupę krwi

Osoby z grupą krwi 0 w porównaniu z pacjentami z grupą A, B lub AB nie są ani bardziej podatne na zakażenie, ani na to, jak znoszą chorobę wywołaną koronawirusem — uznali badacze.

— Zawsze uważałem, że to całe zamieszanie z doszukiwaniem się związku pomiędzy grupami krwi a ryzykiem zakażenia SARS-CoV-2 lub ciężkiego przebiegu covid-19 to dużo hałasu o nic — komentuje epidemiolog dr Aaron Glatt z Mount Sinai South Nassau w Oceanside w stanie Nowy Jork na łamach "Medical News Today".

Według niego nie można oceniać podatności na to, czy zakazimy się koronawirusem i jak będziemy znosić covid-19 na podstawie grupy krwi, którą mamy, bo nie ma to większego znaczenia.


Czytaj także: Komu może pomóc krew tych, którzy wyleczyli się z covid-19? Na czym polega immunoterapia osoczem krwi ozdrowieńców?

źródło: JAMA Open Network / "Medical News Today"