Wietnamczyk nie mógł wyrobić dowodu przez...paznokcie. Niektóre mają niemal metr!
Obywatel Wietnamu udał się do urzędu, by wyrobić sobie nowy dowód. Niestety, nie udało mu się przez...paznokcie. Mężczyzna zapuszcza je od 40 lat, a niektóre z nich mają niemal metr długości! Jak sam twierdzi, nie przeszkadzają mu one na co dzień, pomimo tego, że jest...murarzem.
– Funkcjonariuszom nie udało się zeskanować moich odcisków palców, ponieważ moje paznokcie są długie i wysklepione. Gdyby nie byli ostrożni, pękłyby – zdradził Huyen. Służby zapowiedziały, że zastanowią się, w jaki sposób mu pomóc.
Wietnamczyk jest dumny ze swoich paznokci, chociaż większość osób nie podziela jego zdania. – Wiele osób mówi mi, żebym je obciął, twierdzą, że wyglądają obrzydliwie. Tymczasem jeśli to zrobię, natychmiast zwymiotuję. Niedawno poczułem się źle po odłamaniu kawałka – zdradził Luu.
Mężczyzna zapewnia, że nie przeszkadzają mu one w pracy, chociaż jest...murarzem. – Moje ręce są pokryte cementem, więc wyglądają na brudne. Nie śmiem ich czyścić, bo jak zmoczę paznokcie, zgniotą się jak makaron i złuszczą – tłumaczył.
Przyznał jednak, że w niektórych sytuacjach tak długie paznokcie bywają kłopotliwe. – Nie śmiem nawet iść w zatłoczone miejsce lub na zewnątrz, gdy pada deszcz. Za każdym razem, gdy się kąpię, muszę prosić żonę o pomoc – wyznał.źródło: vnexpress.net