Niemiecki as wraca do Formuły 1. Pomoże legendarnej stajni w obecnym sezonie

Krzysztof Gaweł
33-letni Nico Huelkenberg wraca do Formuły 1, tym razem w roli kierowcy testowego Aston Martina. Doświadczony kierowca ma wspierać Sebastiana Vettela i Lance'a Strolla, a także pomóc drużynie odnaleźć się w elicie po powrocie. Już w zeszłym sezonie Niemiec wspierał ekipę Racing Point, która w tym roku ściga się w elicie pod szyldem legendarnego Aston Martina.
Aston Martin ogłosił nazwisko kierowcy testowego, będzie nim Niemiec Nico Huelkenberg Fot. Aston Martin Cognizant
Niemiec Nico Huelkenberg został zatrudniony przez Aston Martin w roli rezerwowego i rozwojowego kierowcy, o czym ekipa z Banbury poinformowała w czwartek. Do tej pory brytyjska ekipa miała wakat na tym stanowisku, ale wszystko wskazywało na to, że zatrudni Niemca, który pomagał jej przed rokiem, gdy występowała w elicie jako Racing Point. 33-latek awaryjnie zastępował w wyścigach Meksykanina Sergio Pereza i Kanadyjczyka Lance’a Strolla.
Czytaj także: Red Bull pokaże moc w sezonie 2021? To może być przełom w walce o mistrzostwo F1

Teraz będzie dublerem duetu Sebastian Vettel - Lance Stroll i pomoże w pracy nad bolidem, nie tylko tegorocznym, ale też na sezon 2022, który ma przynieść konstruktorom sporo zmian. Co ciekawe, Niemiec w 2021 roku będzie również współpracował także z Mercedesem, z którym nawiązał współpracę jako kierowca testowy. Aston Martin korzysta z silników Mercedesa i przez osoby Vettela i "Hulka" jest mocno związany z Niemcami.


Nico Huelkenberg jest w tej chwili jednym z najbardziej doświadczonych kierowców królewskiej serii. Do Formuły 1 awansował w 2010 roku w barwach innego zespołu z Wielkiej Brytanii, teamu Williams. Startował sezon w sezon do 2019 roku w barwach Williamsa, Force India, Saubera oraz Renaulta. Teraz będzie pomagał Aston Martinowi. Jego największe sukcesy to kilkukrotnie czwarte miejsce w wyścigach F1.

Aston Martin sezon 2021 rozpoczął od dziesiątego miejsca Lance'a Strolla w wyścigu o Grand Prix Bahrajnu oraz 15. Sebastiana Vettela, który startował z końca stawki i awansował ostatecznie o pięć lokat. Niemiec od początku weekendu na torze Sakhir miał spore problemy z bolidem, a ten Kanadyjczyka spisywał się o wiele lepiej. Tak czy siak, Brytyjczycy wykonali pierwsze zadanie na sezon, czyli zdobyli pierwszy punkt w 2021 roku.