Bolesny wpis Edyty Pazury o celebrytach na Instagramie. "Chyba czas się wycofać"

Ola Gersz
Edyta Pazura zdobyła się na szczery wpis o traktowaniu celebrytów przez społeczeństwo. Nie zabrakło gorzkich i prawdziwych słów. Żona Cezarego Pazury wyjawiła również, że kiedyś otruto jej psa. Czy odejdzie z show-biznesu?
Szczery post Edyty Pazury spotkał się z dużym odzewem internautów Fot. instagram.com / Edyta Pazura
"Celebryta to już nie-człowiek, nie-matka, nie-ojciec, nie-syn, nie-córka, tylko kupa, której można przypisać każdą przywarę tego świata. Niektórzy, pogrążając się w swojej 'fajności', zabawiając świat, nie mogą się powstrzymać aby nie dodać sławnego już 'celebryci kłamią'" – zaczęła swój szczery wpis Edyta Pazura, od 2009 roku żona Cezarego Pazury.
Jak zauważyła Pazura, "pewnie niektórzy kłamią, tak samo jak: piekarze, lekarze, prawnicy, politycy, biznesmeni i księża". "W każdym środowisku tacy się znajdą. Gdy ktoś kłamie, czy jest nazywany patologią, to pewnie posiada imię i nazwisko, więc warto ich użyć niż wrzucać wszystkich do jednego wora, wywołując kolejną falę agresji w czasach kiedy napięcia i tak już sięgają zenitu" – dodała.


Pazura podkreśliła, że celebryci nie zasługują jedynie na hejt. "To też tacy ludzie, którzy biorą udział w akcjach charytatywnych, mówią o kryzysie klimatycznym, wspierają słabszych, walczą o prawa kobiet i mniejszości, a czasami dokonują niemożliwego dzięki swojemu 'celebryckiemu; nazwisku. Nie tylko podróżują na Zanzibar..." – pisała, nawiązując do popularnego dzisiaj kierunku podróży wśród gwiazd.

Edyta Pazura odejdzie z show-biznesu?

"Chcąc nie chcąc, od 15 lat jestem w tym środowisku. Jestem ostatnią osobą, która broniłaby jakikolwiek skrzywień, ale wczoraj siedząc do 3.00 w nocy i przygotowując materiały o karmieniu piersią z okazji Światowego Tygodnia Karmienia Piersią, znowu przeczytałam 'celebryci kłamią' ... i szlag mnie trafił – wyjawiła szczerze.

Edyta Pazura zdobyła się również na wyznanie i zasugerowała, że być może odejdzie z show-biznesu. "Chyba czas się wycofać, bo nie chciałabym aby znowu mi ktoś psa otruł... Szkoda też mojego wysiłku, lepiej się dobrze wyspać, niż później czytać, że ktoś ma bekę nazywając mnie kłamcą czy ekspertką..." – zakończyła wpis i zaapelowała: "Dbajcie o siebie i bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy. I tak już jest wystarczająco paskudnie".
Czytaj także: "Co ty, matko, wyprawiasz". Zdjęcie topless Edyty Pazury oburzyło internautkę