Kolejny uczestnik zaliczył wpadkę w "Familiadzie". Strasburger nie powstrzymał się od komentarza
"Familiada", jak i wiele innych telewizyjnych teleturniejów, przepełniona jest wpadkami. W ostatnim odcinku jeden z uczestników pod wpływem presji czasu wyłożył się na bardzo prostym zadaniu. Karol Strasburger zapytał o pewną datę.
Uczestnik nie miał czasu na zastanowienie się i jako odpowiedź podał "zgon". Na komentarz prowadzącego nie trzeba było długo czekać. – Swojego zgonu nie zapamiętamy, czyjegoś tak. Najczęściej zapamiętujemy datę ślubu, ale są też tacy, którzy woleliby o niej zapomnieć – powiedział kąśliwie.
Daniel z rodziny Lipków jak swoją odpowiedź podał "Francesco Escobara", mając na myśli oczywiście Pablo Escobara, barona narkotykowego z Kolumbii. – To był Franciszek? – zapytał ironicznie prowadzący show.