Zdjęcie polskiej siatkarki hitem internetu. Świętowała triumf w LM zupełnie nago!

Krzysztof Gaweł
Joanna Wołosz w sobotę wygrała ze swoim A.Carraro Imoco Conegliano Ligę Mistrzyń, bijąc w finale rozgrywek VakifBank Stambuł (3:2). Po spotkaniu nasza reprezentantka tradycyjnie sfotografowała się w szatni z pucharem, jak to ma w zwyczaju zupełnie nago. Wołosz to obecnie jedna z najlepszych rozgrywających świata, kapitan Panter z Conegliano oraz polskiej reprezentacji.
Joanna Wołosz tradycyjnie zrobiła sobie nagie zdjęcie z wygranym pucharem Fot. Instagram / Joanna Wołosz
Sobotni finał Ligi Mistrzyń był niezwykle emocjunujący, a losy wygranej ważyły się przez pięć setów. Ostatecznie po triumf po raz pierwszy w historii sięgnęło A.Carraro Imoco Conegliano, którego kapitanem jest rozgrywająca Joanna Wołosz. Polka poprowadziła Pantery do wygranej z turecką potęgą 3:2 (22:25, 25:22, 23:25, 25:23, 15:12), jej zespół wygrał 64 mecze z rzędu, ostatni raz dał się pokonać w grudniu 2019 roku.

– Jeszcze to do mnie nie dociera, że wygrałyśmy. Na ten moment jestem niesamowicie szczęśliwa. Myślę, że to był mecz godny finału. Walka do ostatniej piłki. Poziom było rewelacyjny, pięć setów, więc chyba nie można było prosić o więcej – mówiła szczęśliwa Joanna Wołosz Polsatowi Sport po meczu finałowym. Jak podkreśliła, jej zespół wygrał czwarte z czterech trofeów do zdobycia w sezonie 2020/2021.


Pantery musiały czekać do końca finału mężczyzn - który padł łupem Grupa Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle - by odebrać złote medale i okazały puchar mistrzyń Europy. Wołosz kibicowała kolegom z Polski, a po triumfie kędzierzynian postanowiła urozmaicić wywiad z Kamilem Semeniukiem. W pewnym momencie wpadła w kadr i z radości aż uniosła do góry kolegę po fachu.

A na koniec niezwykle udanego dnia, jak to ma w zwyczaju, wrzuciła na swój Instagram zdjęcie z pucharem. Tradycyjnie wykonane nago.

Joanna Wołosz w barwach Panter ma na koncie sporo triumfów, więc i nagich zdjęć z trofeami jest pokaźna kolekcja.



Czekamy teraz na powrót naszej kapitan do kadry. Wołosz nie zagra w Lidze Narodów, zobaczymy ją w drużynie narodowej jesienią. I czekamy na nagą fotografię z trofeum zdobytym przez Biało-Czerwone.