W 2021 nie przedłużyli terminu na złożenie PIT. Wyjaśniamy, czym grozi spóźnienie i jak uniknąć kary
Dla niektórych sporym zaskoczeniem okazał się fakt, że w tym roku – mimo trwającej wciąż pandemii – rządzący nie zdecydowali się przedłużyć terminu na złożenie deklaracji podatkowej. W 2020 roku PIT można było składać do 31 maja, tym razem był na to czas tylko do 30 kwietnia. Co zrobić, gdy ktoś zapomniał o spełnieniu podatkowego obowiązku?
- Kto zapomniał o złożeniu deklaracji podatkowej do 30 kwietnia, ten naraża się na surową karę
- Podatników, którzy składają PIT po terminie czekają konsekwencje przewidziane w Kodeksie karnym skarbowym
- "Czynny żal" może jednak pomóc w uniknięciu grzywny
Na początek dobra informacja dla zapominalskich: dzięki wprowadzeniu usługi Twój e-PIT wiele osób uniknie przykrych konsekwencji wynikających z przegapienia terminu złożenia deklaracji podatkowej, gdyż 30 kwietnia ich – przygotowany na podstawie zgromadzonych przez urząd skarbowy – PIT-37 lub PIT-38 został automatycznie zaakceptowany i przesłany do rozliczenia.
Czytaj także: Ile wynosi kwota wolna od podatku w Polsce i za granicą? Wkrótce może to mieć kluczowe znaczenie
Problem w tym, że są sytuacje, w których ta automatyczna procedura nie działa. Jak w serwisie podatki.gov.pl wskazuje Ministerstwo Finansów, automatyczne rozliczenie nie nastąpi, "jeśli podatnik wprowadził zmiany w zeznaniu w usłudze Twój e-PIT np. zmienił OPP, rachunek bankowy lub dodał informację o przysługujących mu ulgach, ale zmienionego zeznania nie zaakceptował i nie wysłał".Natomiast o automatycznej akceptacji w ogóle nie ma mowy w przypadku PIT-28 (tu termin mijał już 1 marca) oraz PIT-36. Podatnicy zobowiązani do rozliczenia dochodów za 2020 rok na tych deklaracjach również mają możliwość skorzystania z usługi Twój e-PIT, ale muszą oni samodzielnie zaakceptować dokument, nawet jeśli nie ma konieczności wprowadzania w nim żadnych zmian.Podatnik po wprowadzeniu zmian musi je zaakceptować i wysłać lub złożyć zeznanie w innej formie: pisemnie lub elektronicznie za pomocą systemu e-Deklaracje do 30 kwietnia 2021 r. Jeśli tego nie zrobi, to automatycznie zaakceptowane zostanie zeznanie przygotowane dla podatnika przez administrację skarbową. Czytaj więcej
Nie złożyłeś PIT-u w terminie? Zapominalskim grozi wysoka grzywna
A co grozi tym, którzy z różnych powodów nie dopełnili podatkowego obowiązku do 30 kwietnia 2021 roku? Konsekwencje złożenia PIT po terminie określa art. 56 § 4 Kodeksu karnego skarbowego. Na jego podstawie "podatnik, który mimo ujawnienia przedmiotu lub podstawy opodatkowania nie składa w terminie organowi podatkowemu lub płatnikowi deklaracji lub oświadczenia" podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.Wysokość grzywny za wykroczenie skarbowe:
- kwota minimalna - 280 zł
- kwota maksymalna - 56 tys. zł
Jak uniknąć konsekwencji spóźnienia się z deklaracją skarbową? Na ratunek czynny żal!
Jest jednak rozwiązanie, które w wielu przypadkach pozwala uniknąć dotkliwych skutków niezłożenia PIT-u w terminie. To instytucja czynnego żalu. Aby z niej skorzystać, należy jak najszybciej powiadomić odpowiedni urząd skarbowy o swoim przewinieniu (prawo przewiduje możliwość uczynienia tego ustnie lub na piśmie) oraz wreszcie dopełnić obowiązku, czyli złożyć odpowiednią deklarację podatkową i zapłacić należny podatek.Tempo jest tu naprawdę istotne, gdyż możliwość zaniechania ukarania sprawcy znika, gdy fiskus ma już "wyraźnie udokumentowaną wiadomość" o popełnieniu wykroczenia skarbowego oraz po rozpoczęciu przez organ ścigania czynności służbowej, zmierzającej do ujawnienia wykroczenia skarbowego.
Instytucję czynnego żalu dokładnie opisuje art. 16. § 1. Kodeksu karnego skarbowego, według którego "nie podlega karze za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe sprawca, który po popełnieniu czynu zabronionego zawiadomił o tym organ powołany do ścigania, ujawniając istotne okoliczności tego czynu".
I te ostatnie słowa są kluczowe, bo złożenie czynnego żalu nie musi oznaczać, iż urząd skarbowy na pewno zrezygnuje z nałożenia kary na zapominalskiego podatnika. Mówiąc wprost: powód niedotrzymania terminu na złożenie deklaracji skarbowej należy sensownie wyjaśnić.