Lewandowski dostał mandat podczas majówki. Nie chodziło o przekroczenie prędkości

Bartosz Świderski
Robert Lewandowski wraz z rodziną spędził majówkę na Majorce, gdzie przymierzał się do zakupu domu. Podczas pobytu na hiszpańskiej wyspie piłkarz dostał mandat, bo nie zapłacił za parkowanie.
Lewandowski planuje zakup willi na Majorce. Fot. Bundesliga
Hiszpańskie media poinformowały, że Robert Lewandowski kupił luksusowy dom na Majorce. Miał zapłacić za niego 3,5 mln euro. W rozmowie z Pudelkiem przedstawicielka piłkarza przekazała, że do transakcji na razie nie doszło. Piłkarz Bayernu Monachium planuje kupić willę na tej wyspie, ale nie wybrał jeszcze konkretnej nieruchomości.

Między innymi w tym celu Lewandowscy wybrali się w majówkę na Majorkę. Paparazzi zrobili im zdjęcia w nadmorskiej miejscowości Port d'Andratx. "Diario de Mallorca" informuje o drobnej rysie na beztroskim wypoczynku piłkarza i jego rodziny.

Reprezentant Polski dostał został ukarany mandatem za nieopłacenie parkowania. Postawił samochód w strefie, gdzie za postój trzeba płacić, i nie pobrał w parkometrze biletu. Po wyjściu z restauracji za wycieraczką czekała na niego kartka z nieprzyjemną informacją.


Najbliższy weekend Lewandowski będzie miał już zajęty. W sobotę (18:30) jego drużyna mierzy się z Borussią Mönchengladbach i może zapewnić sobie dziewiąte z rzędu mistrzostwo Niemiec. Napastnik walczy jednak przede wszystkim o pobicie rekordu Gerda Müllera. Do wyrównania osiągnięcia Niemca brakuje mu czterech trafień. Do końca sezonu pozostały jeszcze trzy mecze.
Czytaj także: Lewandowski twierdzi, że nie pobije rekordu Müllera. Na szczęście chodzi o inną liczbę

źródło: "Diario de Mallorca"