Lewica negocjowała "warunki wejścia do rządu"? Poseł tłumaczy się z wpisu na Twitterze
W trakcie twitterowej dyskusji z internautami poseł Lewicy Maciej Gdula opublikował komentarz, z którego wynikało, że Lewica negocjowała z PiS ws. wejścia do rządu. Polityk szybko sprostował jednak, iż miał na myśli ewentualny przyszły rząd, składający się z obecnej opozycji.
"Na przykład zadeklarowaliśmy, że warunkiem wejścia Lewicy do rzadu jest zniesienie ustawy represyjnej" – odpowiedział mu Gdula, tym samym przyznając, że jego partia prowadziła rozmowy z PiS. Tak przynajmniej odebrała to większość internautów. Część użytkowników tonowała jednak nastroje, podkreślając, że posłowi Lewicy chodziło o ewentualny przyszły rząd, utworzony wraz z innymi przedstawicielami opozycji.
Fala krytyki wylała się na polityków Lewicy nawet po opublikowaniu w sieci zdjęcia z hot dogami z Orlenu.
Czytaj także: Burza po kłótni Maciejewskiej z dziennikarzem TVN24. Posłanka nazywa go "rzecznikiem KO"