TVP organizuje koncert mimo pandemicznych ograniczeń. Z okazji... zamachu na papieża Jana Pawła II

Żaneta Gotowalska
To nie pierwszy raz, kiedy TVP organizuje koncert w pandemicznych ograniczeniach. Wielu artystów oczekuje na poluzowanie obostrzeń w ich branży, podczas gdy w tej stacji co jakiś czas można oglądać występy – jak widać - uprzywilejowanych artystów. Powód zawsze się znajdzie. Tym razem... rocznica zamachu na papieża Jana Pawła II. Koncert z okazji rocznicy zamachu, dobrze czytacie.
Pamiątki Jana Pawła II Adam Juszczak/Agencja Gazeta
Mija 40 lat od zamachu na papieża Jana Pawła II. Wydawać by się mogło, że idealnym upamiętnieniem tego wydarzenia byłby po prostu jakiś film dokumentalny lub program poświęcony wspomnieniom na temat papieża. Nie w TVP. Stacja zdecydowała się na kuriozalne upamiętnienie – jak opisują - "cierpienia oraz niezwykłego aktu wybaczenia". W rocznicę wyemitują koncert.

Dziennikarz Michał Nogaś oburzony planami telewizji publicznej napisał ironicznie, że "czas czekać na Agcapulco” (Ali Ağca - nawiązanie do nazwiska przeprowadzającego zamach na papieża).
Czytaj także: Strzelał do papieża, później dostał zaproszenie do “Tańca gwiazdami”. Co dziś robi Ali Agca?
W widowisku "Modlę się i przebaczam", emitowanym dziś na TVP1 i TVP Polonia o godz. 20:15, wezmą udział tacy artyści jak Piotr Cugowski, Tomasz Szczepanik, Sebastian Karpiel-Bułecka, Alicja Szemplińska, Kamil Czeszel z udziałem Chóru Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie, a także Eleni.


Co jeszcze oprócz samego koncertu, który odbędzie się w kościele św. Piotra Apostoła w Wadowicach? W jego trakcie widzowie będą mogli zobaczyć eksponaty związane z zamachem ze zbiorów Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach.
Czytaj także: Jeszcze więcej Jana Pawła II w szkole. Czarnek: Młodzież nie wie, ile mu zawdzięcza
Jak podają organizatorzy, ze względu na ograniczenia pandemiczne do kościoła zostaną wpuszczone osoby z zaproszeniem. Przypomnę tylko, że obecnie organizowanie koncertów nie jest zgodne z obostrzeniami. Jak wynika z opublikowanych na rządowych stronach informacji, do 5 czerwca grupy cyrkowe i zespoły muzyczne (tak, wrzucono je do jednego worka) mają zakaz przeprowadzania wydarzeń z udziałem publiczności. TVP i zaproszeni goście najwyraźniej rządzą się swoimi prawami.

"Katolicy są mistrzami, obchodzą rocznicę zamachu" - brzmi jeden z komentarzy na portalu wadowice24.pl, Trudno nie zgodzić się z kuriozalnym wydźwiękiem "imprezy" zaplanowanej w TVP. Wpisuje się to idealnie w kulturę umartwiania się, jaką pielęgnujemy w Polsce. Tutaj nadal najlepiej sprzedają się łzawe historie sprzed lat i znicze. Świętowanie radosnych wydarzeń się w to nie wpasuje. Artyści, którzy wybierają to drugie muszą jeszcze poczekać, na łaskę rządzących w luzowaniu obostrzeń. Albo zmienić kierunek działania. Przykład przecież idzie z góry.