Przemysł mięsny czeka rewolucja? 1,4 mln podpisów za zmianą prawa ws. hodowli zwierząt

Julia Łowińska
Do tej pory na zaniepokojonych stanem zwierząt hodowlanych spoglądało się często jak na ekologicznych odklejeńców. Idzie nowe. Wszystko wskazuje na to, że teraz tematowi zamierza przyjrzeć się Parlament Europejski. Pod petycją w Brukseli podpisało się ponad milion obywateli. To może być początek gigantycznej zmiany w przemyśle mięsnym.
Europejskie farmy może czekać zmiana.To koniec chowu klatkowego? Fot. Agencja Gazeta

Petycja ws. hodowli zwierząt

Pod petycją w Brukseli podpisało się ponad 1,4 mln osób. Organizacja "End The Cage Age" (ang. Zakończmy Erę Klatek) rząda uwolnienia z klatek 300 mln zwierząt hodowlanych w Europie: 180 mln kur, 112 mln królików, 40 mln kaczek i gęsi, 12 mln cieląt oraz 10 milionów świń. W petycji czytamy, że warunki hodowli są "okrutne i nieludzkie".
Zgodnie z unijnym prawem Parlament Europejski ma obowiązek rozpatrzeć każdą petycję, która zebrała ponad milion podpisów. Unijni urzędnicy podkreślają, że jest jeszcze za wcześnie, by rozpatrywać wejście nowych zasad w życie. Faktem jednak jest, że gdyby nowe prawo zostało ustanowione, Europa zyskałaby najbardziej humanitarne przepisy względem hodowli zwierząt na świecie.

Koniec chowu klatkowego?

Nowe prawo musiałoby oznaczać również nałożenie pewnych ograniczeń na import towarów z państw nieczłonkowskich. Nie można dopuścić do sytuacji, kiedy Wielka Brytania czy Ukraina sprzedawałaby jajka z chowu klatkowego, które są o wiele tańsze. Nowe standardy musiałyby zatem objąć też import.


Wegetarianizm i tęczowa flaga to dwie rzeczy, które w Polsce budzą skrajne emocje. Polityk PiS określił ostatnio weganizm... "lewicową ideologią". W kraju, który schabowym stoi, posłanki Pawłowicz i Spurek potrafiły się o to nawet pokłócić na Twitterze. Dyskusje rozpoczęte w Parlamencie Europejskim mogą odbić się w naszym kraju szerokim echem.
Czytaj także: To nie jest zwykły film przyrodniczy. Udowadnia, że człowiek może się zaprzyjaźnić z ośmiornicą
źródło: Politico