Więcej prawicowej ideologii. Ekspertka wskazała, czym Polski Ład skończy się w szkołach
Co Polski Ład oznacza dla szkół, uczniów i rodziców? Zaprezentowanemu w sobotę nowemu programowi PiS i koalicjantów przyjrzała się Karolina Słowik. – Najważniejsza jest historia i duma narodowa – podsumowuje linię partii w "Gazecie Wyborczej".
Tymczasem, pisze Słowik, receptą rządzących na koronakryzys w szkołach jest więcej lekcji historii i kult patriotyzmu, które elita władzy reklamuje jako nowoczesną edukację pozbawioną ideologii.
- W szkołach średnich wprowadzimy naukę historii dwoma nurtami, tzn. historię powszechną i historię Polski. Dla każdego z tych nurtów będzie przeznaczone dwie, trzy, może więcej godzin w ciągu tygodnia zajęć. Będzie to ogromna zmiana - powiedział wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tym sposobem młodzi ludzie mają się bardziej związać z Polską, bo dziś – w jego ocenie - "bywa z tym różnie".
Czytaj także: Wywiad Jakiego pokazał, czego muszą bać się politycy PiS. Dorasta elektorat, który może ich zmieść
Wiele obietnic PiS i koalicjantów, ujętych w programie "Przyjazna szkoła i kultura na nowy wiek" (2021-30), wycenionym na 64,8 mld zł, to rozwinięcie lub zapożyczenie tego, co do edukacji wprowadzili już poprzednicy. Dotyczy to na przykład kwestii cyfryzacji materiałów edukacyjnych czy programu żłobkowego. Z kolei zapowiadana przez ministra Czarnka opieka psychologiczna w ramach akcji "Aktywny powrót do szkół" ma dotyczyć zaledwie 1,2 tys. z 20 tys. placówek.
Co to jest Polski Ład?
Nowy Ład (przemianowany później na Polski Ład) to nowa odsłona programu Zjednoczonej Prawicy. Jego prezentacja została przesunięta o kilka tygodni w związku z kolejną falą epidemii koronawirusa i dużą liczbą zgonów na covid-19.Jednym z filarów Nowego Ładu ma być kształtowanie obywateli zgodnie z prawicową wizją tożsamości narodowej. Inne podstawowe działy Polskiego Ładu to służba zdrowia, podatki, inwestycje, mieszkalnictwo i emerytury.
źródło: Wyborcza