Kulisy spotkania PO ws. Budki. Nieoficjalnie zaangażowany w sprawę był Tusk
Donald Tusk był bardzo zaangażowany w ostatnich dniach w zażegnywanie wewnętrznego konfliktu w Platformie Obywatelskiej – podaje nieoficjalnie Wirtualna Polska. Przewodniczący EPL miał rozmawiać z kilkoma czołowymi politykami partii, także tymi, którzy krytykują przywództwo Borysa Budki.
Jego zdaniem przewodniczący EPL miał sondować nastroje, zachęcać do jedności wewnątrz partii i próbował zażegnać konflikt w kierownictwie Platformy. – Przekaz Tuska był jasny: to nie jest czas na spory i oddawanie miejsca na opozycji Szymonowi Hołowni – dodał.
Ponadto jak donosi portal, Tusk i jego zwolennicy mają widzieć zagrożenie dla jedności opozycji w możliwym oderwaniu się od PO ruchu Rafała Trzaskowskiego. Dlatego niektórzy członkowie PO uważają, że partia powinna "zagospodarować" Trzaskowskiego i dogadywać się już na współpracę z Hołownią.
Oficjalnie jednak Donald Tusk milczy w sprawie konfliktu w Platformie. Przypomnijmy, że we wtorek wieczorem odbyło się spotkanie, po którym zarówno Borys Budka jak i Rafał Trzaskowski zapewniali, że "są pomysły" na dalszą walkę o elektorat.
– Jesteśmy wzmocnieni wspólnymi planami na przyszłość. Wychodzimy również przekonani o tym, że musimy budować silną Platformę Obywatelską, wokół której będziemy się starali zgromadzić jak najwięcej ugrupowań opozycyjnych – zapewniał Borys Budka.źródło: Wirtualna Polska