Czarnoskóra burmistrz Chicago zaskoczyła lokalne media. Nie udzieli wywiadów białym dziennikarzom
Dwa lata po objęciu urzędu czarnoskóra burmistrzyni Chicago, Lori Lightfoot zaskoczyła lokalne media. Zapowiedziała na Twitterze, że nie udzieli już wywiadu jeden na jeden żadnemu białemu reporterowi z miasta. Jak tłumaczy, jej działanie ma na celu walkę z dyskryminacją rasową w mediach, ale nie wszyscy przyjęli je z aprobatą.
"To nierównowaga, która musi się zmienić. Chicago to miasto światowej klasy. Nasze lokalne media powinny odzwierciedlać różnorodność kultur, które się na nie składają. Nadszedł czas, aby redakcje osiągnęły lepsze wyniki i stworzyły zespoły odzwierciedlające charakter naszego miasta" – dodała w kolejnych wpisach Lightfoot.
Ale nie wszyscy odebrali jej postanowienie i apel z aprobatą. Amerykańskie media przytaczają post reportera "Chicago Tribune" Gregory’ego Pratta.
Lightfoot wysłała do mediów także list, w którym chciała się upewnić, czy dobrze zrozumiano jej intencję. Nawiązała przy tym do kwestii ruchu Black Lifes Matter i zabójstwa George'a Floyda i stwierdziła, że "kraj stanął w obliczu historycznego rozliczenia z systemowym rasizmem" i jej działanie właśnie do tego zmierza.
Czytaj także: W Anglii obalane są pomniki handlarzy niewolników. To efekty działań ruchu Black Lives Matter