Meghan Markle była bliska samobójstwa. Książę Harry zdradził, co ją powstrzymało
Książę Harry w ostatniej rozmowie z Oprah Winfrey wyjawił, że jego ukochana chciała odebrać sobie życie. Wyznała mu to tuż przed ważnym publicznym wyjściem. Co powstrzymało Meghan Markle przed samobójstwem?
Wtedy brat księcia Williama otworzył się w temacie swojej rodziny. Przyznał, że myślał o opuszczeniu królewskiego dworu, mając zaledwie 20 lat m.in. z powodu dramatycznych losów księżnej Diany. Wspomniał też o tym, że książę Karol przekazał mu "cykl genetycznego bólu i cierpienia".
Tymczasem Harry spotkał się z Oprah Winfrey w programie "The Me You Can't See", gdzie opowiedział o kulisach trudnych chwil z Meghan Markle. Wyjawił, że jego żona chciała odebrać sobie życie.
Aktorka była wtedy w zaawansowanej ciąży. Sussexowie mieli właśnie wychodzić na imprezę charytatywną do Royal Albert Hall w Londynie, kiedy kobieta przyznała, że chciała popełnić samobójstwo. Co ją powstrzymało?
Chwile po tym szokującym wyznaniu, małżonkowie musieli dalej wypełniać swoje obowiązki. Były to dla nich bardzo trudne momenty.
– Gdy tylko usiedliśmy na krzesłach złapani za ręce i światła zgasły, Meghan zaczęła płakać. Współczułem jej, ale tak naprawdę byłem na siebie zły, że znaleźliśmy się w takiej sytuacji – dodał.Ze względu na system, w którym byliśmy oraz obowiązki, szybko się przytuliliśmy, przebraliśmy i wskoczyliśmy do konwoju z policyjną eskortą, aby pojechać do Royal Albert Hall na imprezę charytatywną. Następnie stanęliśmy w blasku fleszy i udawaliśmy, że wszystko jest w porządku. Nie było opcji, abyśmy powiedzieli: "Wiesz co, dziś wieczorem jednak nigdzie nie wychodzimy"
36-latek zaznaczył, że w tych przykrych chwilach, wstydził się szukać wsparcia wśród członków rodziny królewskiej. Bał się, że zostanie to źle odebrane i problemy, z którymi się zmagali będą potraktowane jako mało istotne w obliczu pełnionych obowiązków.
Czytaj także: Harry straci książęcy tytuł? Doradcy księcia Karola mają stanowcze stanowisko w tej sprawie