"Co ty Jacek bredzisz?". Maffashion do Kurskiego po występie Brzozowskiego na Eurowizji

Weronika Tomaszewska-Michalak
Maffashion w swoich mediach społecznościowych stanęła w obronie Rafała Brzozowskiego. Jednocześnie postanowiła zwrócić się do prezesa TVP Jacka Kurskiego. "Co ty Jacek bredzisz" – napisała influencerka.
Maffashion broni Brzozowskiego. Fot. Instagram/@maffashion_official
Jak wiemy, Rafał Brzozowski nie awansował do ścisłego finału, ponieważ jego występ nie spodobał się wystarczającej liczbie widzów z zagranicy oraz międzynarodowym sędziom. Mimo to prezes Kurski ocenił, że wykonanie piosenki "The Ride" było "jednym z najlepszych" podczas tegorocznego festiwalu.
Czytaj także: https://natemat.pl/amp/354849,kurski-dziekuje-brzozowskiemu-za-eurowizje-jeden-z-najlepszych-wystepow
W piątek (21 maja) Julia Kuczyńska na swoim InsaStory okazała wsparcie piosenkarzowi. "Można typa nie słuchać, można się śmiać i można być złym na decyzje Kurskiego, ale nie ma co hejtować. Facet przez ostatnie tygodnie został tak zmieszany z błotem, zwyzywany, obrażany... Szczerze, to ja się dziwię, że znalazł siły stanąć na tej scenie" – czytamy we wpisie "Maff".


Jednocześnie nie ukrywała, że jej zdaniem to Alicja Szemplińska powinna pojechać na Eurowizję. "Dla jasności. Już tygodnie temu wypowiadałam się, jak absurdalny jest dla mnie wybór Rafała i tej piosenki. Absurdalny byłby wybór kogokolwiek, kto nie został wytypowany w wyniku głosowania widzów, bo to nieuczciwe!" – kontynuowała.

"Kiedy ogłoszono naszą "propozycję" byłam wyraźnie oburzona. Widzowie głosowali, wygrała Alicja, a później wszyscy zostali oszukani. To nie Rafał powinien stać na scenie" – zaznaczyła.

Wspominając swój wcześniejszy wpis, w którym zdecydowała się na słowa otuchy dla Brzozowskiego, dodała: "Zaapelowałam o chociaż trochę empatii. Nikt nie zasługuje na taki hejt. (...) to, co było wypisywane o tym człowieku na przestrzeni tygodni, było chyba zbyt okrutne"

Maffashion uderza w Kurskiego

W kolejnych publikacjach Maffashion odniosła się także do słów prezesa TVP, bowiem Kurski w swojej publikacji wspomniał o "niesprawiedliwym hejcie", który miał spaść na artystę. "Z podziwem obserwowałem jak wspierają Cię znajomi z branży. Takiego wzajemnego wsparcia w świecie polskiego showbiznesu dawno nie było" – dodał.

"Co ty Jacek bredzisz? To tylko ty naraziłeś Rafała na ten hejt, wybierając według własnego widzimisię osobę, która będzie nas reprezentować! (...) O jakim Pan wspieraniu pisze? Nie wiem, kto wspierał, chyba tylko te parę osób, którym zapłacono " – grzmiała szafiarka.
Maffashion tłumaczy się ze wspierania Rafała Brzozowskiego.Fot. Instagram/@maffashion_official
"Inni ludzie, w tym także ja, nie mogli już patrzeć na hejt, jaki leci w stronę tego człowieka. Z czystej empatii, bo nikt nie zasługuje na taki lincz. A kto taki los "Brzozie" zgotował? Kto wypuścił ofiarę (pupila stacji) na pożarcie drapieżników? Pan szef" – zaznaczyła.

"Warto też wspomnieć, że Rafał zgodził się na ten "układ", a nie musiał. (...) Wystarczyło posłuchać opinii publicznej to tego hejtu może by było mniej. Dlaczego ta szopka musiała się odbyć?" – pyta "Maff"

"I na koniec: Mniej samowolki, a więcej szacunku i samokrytyki. I może jakieś wielkie "przepraszam" dla ludzi. Głosowali, a potraktowano ich jak głupich. O Alicji już nie wspomnę" – podsumowała.
Czytaj także: Miażdżący komentarz Zapendowskiej. Tak oceniła występ Brzozowskiego na Eurowizji