Trzaskowski przechodzi do ofensywy. W Gdańsku mówił o planie odbudowy Polski po rządach PiS

Adam Nowiński
Rafał Trzaskowski w sobotę odwiedził Gdańsk. Spotkał się nie tylko z prezydent miasta, Aleksandrą Dulkiewicz, ale także z mieszkańcami miasta i swoimi sympatykami. Powiedział im, że ma plan odbudowy Rzeczypospolitej po rządach PiS i wymienił, co należy zrobić, żeby go zrealizować.
Rafał Trzaskowski przemawiał w Gdańsku. Fot. Michal Ryniak / Agencja Gazeta
– Zmiana, która jest w Polsce potrzebna, to nie nowe partie i twarze. Ta zmiana musi się zacząć w nas. Dziś Polska potrzebuje planu odbudowy. Mam taki plan i będę go prezentował w najbliższych miesiącach – powiedział w Gdańsku Rafał Trzaskowski.

Widać, że prezydent Warszawy przechodzi do politycznej ofensywy i coraz wyraźniej deklaruje swoje przyszłe plany. W swoim przemówieniu podkreślił między innymi, że politycy obozu rządzącego nie skupiają się na prawdziwych problemach.

– Plan odbudowy Rzeczypospolitej musi się opierać na wartościach. Na prawdzie, na równości i sprawiedliwości. Musimy zrobić wszystko, by odbudować zaufanie do państwa. Dlatego, że bez zaufania do naszego państwa i bez odzyskania szacunku do państwa, trudno nam będzie naprawiać Rzeczpospolitą. Dlatego zbieramy podpisy pod petycją o likwidacji TVP Info – stwierdził Trzaskowski.


Dodał także, że nie tylko TVP potrzebuje odpolitycznienia, ale także inne podmioty i instytucje przejęte przez PiS, jak Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownictwa i prokuratury. Zaatakował też Polski Ład. Stwierdził, że koalicja rządząca chce za jego pomocą "dzielić Polki i Polaków" na lepiej i gorzej zarabiających i sprawić, by za zmiany płaciły polskie firmy, często małe firmy rodzinne.

Trzaskowski podkreślił także znaczenie samorządów w Polsce oraz edukacji. – Szkoła musi być powszechna, społeczna, a nie partyjna. Rząd chce wtłaczać uczniom informacje do głowy, a my chcemy ich uczyć nowoczesnego myślenia, pracy w zespole, samodzielnego myślenia – zaznaczył prezydent Warszawy.

Na koniec pochwalił PO za to, że jest "najbardziej dojrzałą partią". Dodał jednak, że powinna się ona otworzyć na nowe środowiska. Dlatego Trzaskowski organizuje Campus Polska Przyszłości.
Czytaj także: "Wszystkie ręce na pokład". Trzaskowski skomentował doniesienia ws. powrotu Tuska