Książę William ma walczyć z uzależnieniem. Prasa: "Tylko to jest w stanie go ukoić"
Ostatni czas nie należał do najłatwiejszych w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Rezygnacja księcia Harry'ego z pełnionych obowiązków i śmierć księcia Filipa - to wszystko miało odbić się na samopoczuciu księcia Williama. Według brytyjskiej prasy wnuk Elżbiety II ma być uzależniony i ponoć chętniej szuka pocieszenia w kieliszku.
Ostatecznie mąż Elżbiety II zmarł 9 kwietnia 2021 r. w wieku 99 lat. Z powodu pandemii i ograniczeń z nią związanych pogrzeb księcia Filipa miał charakter prywatny. Wzięło w nim udział tylko 30 najbliższych osób z rodziny królewskiej i rodziny księcia Filipa.
Na ceremonię w Windsorze Harry przyleciał ze Stanów Zjednoczonych. Zagraniczne media spekulowały, że między nim a bratem Williamem doszło do kłótni. Starszy brat miał mieć żal do młodszego o porzucenie rodziny.
Jak się okazuje, książę William rzekomo nie potrafi poradzić sobie ze zjadającym go stresem i coraz częściej zagląda do kieliszka. "William jest nieco przytłoczony faktem, że to on i Kate zostali teraz obciążeni królewskimi obowiązkami" – czytamy w "The Globe".
Uzależnienie Williama niepokoi zarówno królową i księżną Kate. Jak czytamy w brukowcu, spekulacje dotyczące nałogu narodziły się po tym, gdy na jednej z imprez publicznych książę trzymał kieliszek w ręku. Podobne sytuacje z kosztowaniem wina czy whiskey zdarzały się Williamowi już wcześniej.