Przerwany mecz Danii z Belgią. Kibice i piłkarze oddali hołd Christianowi Eriksenowi

redakcja naTemat
W 10. minucie meczu Dania – Belgia piłkarze obu drużyn na chwilę wstrzymali grę. To hołd dla Christiana Eriksena, który miał atak serca w trakcie sobotniego starcia Duńczyków z Finami.
Aplauz i transparent dla Christiana Eriksena. Fot. STUART FRANKLIN/AFP/East News
Gra nieprzypadkowo przerwana została akurat w 10. minucie. Christian Eriksen padł co prawda na murawę znacznie później, bo pod koniec pierwszej połowy, ale dziesiątka to numer, który na swojej reprezentacyjnej koszulce nosił zawodnik Interu Mediolan.

Z inicjatywą wstrzymania gry wyszli duńscy kibice, którzy zapowiadali owacje na stojąco w 10. minucie meczu. Akcję podłapali reprezentanci Danii, przyłączyli się do niej również piłkarze z Belgii. Zawodnicy obu drużyn przez kilkadziesiąt sekund oklaskiwali Eriksena wraz z fanami. Później wznowiono grę.

Piłkarz, który podczas meczu z Finlandią był reanimowany na boisku, przebywa obecnie w szpitalu oddalonym niespełna 1,5 km od stadionu w Kopenhadze, czyli areny starcia Dania – Belgia. Bardzo możliwe, że słyszał stamtąd owacje fanów, na to zresztą kibice liczyli.


Wcześniej Duńczycy wykonali jeszcze jeden gest – i to taki, który Eriksena ucieszył chyba jeszcze bardziej niż wstrzymanie gry i owacje. Mowa o bramce, którą już w 2. minucie meczu strzelił Yussuf Poulsen. W 10. minucie Dania niespodziewanie prowadziła z Belgią.

Stan Eriksena określany jest obecnie jako stabilny. Piłkarz chciał w czwartek być już na trybunach, jednak lekarze zdecydowali, że lepiej będzie, jeśli zostanie jeszcze w szpitalu. We wtorek zawodnik opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym podziękował kibicom z całego świata za wsparcie.
Czytaj także: To niepokojąca wiadomość także dla naszej kadry. W reprezentacji Słowacji przypadki koronawirusa