Rogalska wspomina odejście z TVP. "Nie żałowałam ani sekundy tej decyzji"

Weronika Tomaszewska-Michalak
Marzena Rogalska kilka miesięcy temu odeszła z pracy w TVP, co odbiło się szerokim echem w mediach. Dziennikarka w najnowszym wywiadzie zdradziła kulisy tej decyzji. Opowiedziała również o swoich najbliższych planach zawodowych.
Rogalska o kulisach odejścia z TVP. Fot. Alina Gajdamowicz / Agencja Gazeta
O tym, że Marzena Rogalska, jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVP, podjęła decyzję o odejściu z państwowej stacji, informowaliśmy w połowie lutego. Czarę goryczy przelał strajk mediów. Prezenterka przepracowała w Telewizji Polskiej aż 12 lat.
Rogalska zagościła ostatnio w programie "Onet Rano". W rozmowie z Iwoną Kutyną wyznała, że teraz jej plany zawodowe idą w dobrym kierunku.

– Jeśli chodzi o moje plany zawodowe, to chyba jest dobrze. Oczywiście nie mogę mówić.(...) Myślę, że coś fajnego jest przede mną, to się krystalizuje i oczywiście, jak będzie już ten czas, to ja chętnie o tym opowiem. To jest coś takiego, co bardzo poruszyło moje serce. Myślę, że to zrobię, bo u mnie zawsze najważniejsza jest intencja – podkreśliła.


Odejście Marzeny Rogalskiej z TVP


Dziennikarka wróciła wspomnieniami do czasu, w którym zdecydowała się odejść z telewizji publicznej.

– Bardzo długo dbałam o to, żeby nie wkładano mnie w jakieś konteksty polityczne. Ten strajk mediów, ten 10 lutego to było too much dla mnie. To było dla mnie po prostu straszne. (...) to był na dodatek dzień pierwszego tomu Karli, czyli "Czas tajemnic" (książki Marzeny Rogalskiej – mówiła.
Marzena Rogalska

Wyobraź sobie, że radio, w którym pracuje - strajkuje, a telewizja, w której pracuje - pracuje. To było za dużo, to była granica i choćby nie wiem, co ja to tak mocno poczułam. Po południu musiałam dotrwać do premiery, która zresztą była fenomenalna i online, spotkałam się z ludźmi tylko w sprawie tej książki i było zero hejtu. Mimo to obudziłam się rano z taką myślą, że wystarczy

– Nie żałowałam ani sekundy tej decyzji. Jestem szczęśliwa i mam mnóstwo pomysłów. Kręci się, propozycje padają, a ja wybiorę coś tradycyjnie w zgodzie ze sobą – podsumowała Rogalska.
Czytaj także: Marzena Rogalska pokazała ukochaną wnuczkę. "Do schrupania! Do zacałowania!"