Na dnie Bałtyku pojawi się nowy gazociąg. Gaz-System rozpoczął układanie Baltic Pipe

Jakub Noch
W ostatnich dniach czerwca 2021 roku rozpoczął się ważny etap prac nad stworzeniem Baltic Pipe. Ten układany na dnie Morza Bałtyckiego gazociąg to wspólny projekt strategiczny Polski i Danii mający na celu stworzenie nowych możliwości sprowadzania gazu ziemnego z Norwegii. Budowana właśnie sieć docelowo ma osiągnąć przepustowość 10 mld m³ rocznie.
Do gazociągu Baltic Pipe podłączony będzie Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Fot. Jakub Kaminski / East News

Co to jest Baltic Pipe? Ruszyła budowa strategicznego gazociągu

"W dniu 27 czerwca Castorone – jeden ze statków morskich odpowiedzialnych za ułożenie gazociągu podmorskiego między Polską, a Danią, rozpoczął układanie Baltic Pipe na Morzu Bałtyckim" – poinformował Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System S.A.

"Po 5-letnim okresie prowadzenia uzgodnień, projektowania i wyboru wykonawców rozpoczęło się układanie pierwszego w historii polskiego gazownictwa przesyłowego gazociągu podmorskiego" – stwierdził prezes Gaz-System Tomasz Stępień. Jak podkreślił, do końca 2021 roku kierowana przez niego spółka zamierza ułożyć na dnia Morza Bałtyckiego aż 275 km gazociągu Baltic Pipe.


Najtrudniejsze zadania przy budowie Baltic Pipe mają być wykonywane przez załogę statku Castorone. Jak wskazuje Gaz-System, to jedna z największych tego typu jednostek na świecie. Układanie nowego gazociągu na dnie Bałtyku wspomagać będą także jednostki Castoro Sei i Castoro 10.

Baltic Pipe da korzyści całej Unii Europejskiej

Zgodnie z zapowiedziami Gaz-Systemu i reprezentującej stronę duńską spółki Energinet, gazociąg Baltic Pipe ma zostać uruchomiony już 1 października 2021 roku. Będzie to gazociąg dwukierunkowy. Z północy do Polski Baltic Pipe ma przesyłać do 10 mld m³ gazu ziemnego rocznie. Natomiast z Polski do Danii będzie mógł przesłać do 3 mld m³.

Celem budowy gazociągu Baltic Pipe jest stworzenie w Europie nowego korytarza dostaw gazu ziemnego z Norwegii. Projekt ten jest tym bardziej atrakcyjny, że Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo posiada kilkanaście koncesji na prowadzenie działalności na norweskim szelfie kontynentalnym.

Nowy gazociąg kluczowym elementem Bramy Północnej

Gaz płynący poprzez Baltic Pipe docelowo ma trafiać nie tylko do Polski, ale znad Wisły być eksportowany do państw sąsiedzkich. Między innymi ze względu na ten fakt, polsko-duński projekt w Komisji Europejskiej otrzymał status PCI (ang. Project of Common Interest), czyli uznano, iż ma strategiczne znaczenie wspólnotowe. Budowa jest dofinansowywana z unijnego funduszu Connecting Europe Facility, w którym zagwarantowano na nią aż 266,8 mln euro.
Tak będzie przebiegał gazociąg Baltic Pipe
Przede wszystkim Baltic Pipe to kluczowy element Bramy Północnej, czyli projektu zakładającego pełną dywersyfikację dostaw gazu ziemnego do Polski. Ma ona nastąpić właśnie w chwili uruchomienia nowego gazociągu. Wydarzenie to zaplanowano na kilka miesięcy przed wygaśnięciem kontraktu z rosyjskim Gazpromem, który aktualnie przez gazociąg jamalski gwarantuje nawet 2/3 zapotrzebowania gazowego Polski.

Dowiedz się więcej o Baltic Pipe: