Durczok nie radzi sobie z kolejnymi oskarżeniami. Znajomi z TVN przyznali, że jest mu ciężko

Bartosz Świderski
Kamil Durczok niedawno usłyszał wyrok ws. prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Sąd zdecydował się jednak na wyznaczenie kary w zawieszeniu. Były dziennikarz TVN-u ma teraz jednak poważniejsze zmartwienia, bowiem został oskarżony o fałszerstwo dokumentów. Znajomi Durczoka przerwali milczenie i zdradzili, jak dziennikarz radzi sobie z całą sytuacją.
Durczok nie radzi sobie z kolejnymi oskarżeniami. Znajomi z TVN przyznali, że jest mu ciężko Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
Przypomnijmy, że Kamil Durczok został zatrzymany w grudniu 2019 roku. Później w prokuraturze postawiono mu zarzut. Chodzi o podrobienie weksla i oświadczenia byłej żony Marianny. Śledczy są zdania, że taki zabieg miał mu umożliwić wzięcie kredytu na zakup domu.

"Przestępstwo zarzucone oskarżonemu jest zbrodnią za którą grozi kara nie mniejsza niż 5 lat pozbawienia wolności lub kara 25 lat pozbawienia wolności" – czytamy w treści komunikatu prokuratury, przytoczonego przez serwis O2.
Z wyżej wspomnianym portalem rozmawiali w ostatnim czasie znajomi Durczoka, których niepokoi jego stan psychiczny. "Kamil pogodził się już z myślą, że pójdzie do więzienia. Adwokaci wytłumaczyli mu, że nie ma szans na wyrok w zawiasach. A wszystko dlatego, że zgodnie z kodeksem karnym minimalny wyrok za przestępstwo sfałszowania weksla to 5 lat bezwzględnego więzienia" – mówi jeden z jego znajomych.


"Jeśli dostanie kilka lat, to już będzie sukces. Ale adwokaci mówią mu, że realnie rzecz biorąc, to może usłyszeć wyrok między 10 a 12 lat więzienia, a po 7 latach będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie za dobre sprawowanie. Tak jak Dariusz Krupa, który wyszedł po 6 latach za przejechanie kobiety" – przyznaje z kolei dziennikarz, współpracujący w przeszłości z Durczokiem w TVN.

Informatorzy dodali również, że Kamil Durczok ma mieć okresy depresyjne, kiedy to wpada w panikę i przerażają go myśli o perspektywie trafienia do więzienia.

Czytaj także: Nowe informacje o stanie zdrowia Kamila Durczoka. "Jeszcze chwilę będę żył"