Bartosz Kurek znów został bohaterem. "Nie mogliśmy odnaleźć naszej gry w finale"
Reprezentacja Polski wywalczyła srebrny medal Ligi Narodów, która od 28 maja do 27 czerwca rozgrywana była we włoskim Rimini. Biało-Czerwoni w finale przegrali jednak z Brazylią (1:3). – Nie mogliśmy odnaleźć naszej gry. Brazylijczycy zagrali fantastyczne spotkanie, zdominowali nas w trzecim i czwartym secie. Ciężko nam było wrócić do gry – powiedział Bartosz Kurek, najlepszy siatkarz całego turnieju.
– Myślę, że Brazylijczycy zagrali świetnie w przyjęciu. Radzili sobie świetnie z naszymi mocnymi zagrywkami i kończyli ataki. W trzecim i czwartym secie nasza skuteczność w ofensywie mocno spadła, nie mogliśmy odnaleźć naszej gry. Brazylijczycy zagrali fantastyczne spotkanie, zdominowali nas w trzecim i czwartym secie. Ciężko nam było wrócić do gry. To solidna, choć bolesna lekcja. Mam nadzieję, że wyciągniemy z niej coś dobrego – powiedział Bartosz Kurek, nasz lider i kluczowa postać kadry.
Wspomniany zawodnik został na koniec turnieju wybrany MVP całych rozgrywek. Atakujący Biało-Czerwonych nie ukrywał, że był zaskoczonytym wyróżnieniem.
– Byłem bardzo zaskoczony, bo MVP powinien być wybrany ze zwycięskiej drużyny, więc nie postrzegam siebie jako MVP. Gratulacje dla Brazylii, gratulacje dla Wallace’a – zagrali naprawdę fantastycznie. Mam nadzieję, że jeszcze spotkamy się w finale w tym sezonie, ale w innym turnieju. Liczę, że wtedy będziemy trochę lepszym rywalem i będziemy w stanie zwyciężyć – zakończył Bartosz Kurek.
W gronie wyróżnionych zawodników z polskiego zespołu znalazł się jeszcze Fabian Drzyzga - najlepszy rozgrywający, Mateusz Bieniek - najlepszy środkowy oraz Michał Kubiak - najlepszy przyjmujący.
W poniedziałek reprezentacja Polski wróciła do kraju i będzie przygotowywać się do startu w igrzyskach olimpijskich, które odbędą się w Tokio i startują w drugiej połowie lipca. Wcześniej, bo już w dniach 9-11 lipca, w Tauron Arenie Kraków kadra weźmie udział w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera.
Źródło: PlusLiga.pl