EBU wykluczyła telewizję BTRC. Białoruś nie może już startować w Eurowizji

Joanna Stawczyk
To oficjalny koniec dla Białorusi na Eurowizji. Europejska Unia Nadawców podjęła decyzję, że od czwartku 1 lipca telewizja BTRC nie będzie już mogła korzystać z ich usług. Obejmują one wymianę wiadomości i treści muzycznych, prawo do transmisji wydarzeń sportowych i muzycznych EBU, ekspertyzy prawne i techniczne oraz usługi w zakresie ochrony interesów.
Dlaczego Białoruś dostała zakaz startowania w Eurowizji? EBU wydała decyzję Fot. YouTybe.com / @Eurovision Song Contest
Na wstępie warto przypomnieć, że na tegorocznej Eurowizji nie wystąpiła reprezentacja z Białorusi. Wydarzyło się tak pierwszy raz od 2004 roku, czyli odkąd dołączyli do konkursu. Zgłoszona przez kraj piosenka złamała bowiem zasady muzycznej imprezy. Europejska Unia Nadawców orzekła, że kawałek nie jest apolityczny, a takie są odgórne wymagania.
Rosyjskojęzyczny, kontrowersyjny utwór "Ya Nauchu Tebya" stworzył zespół Galasy ZMesta, którzy otwarcie opowiada się za reżimem białoruskiego dyktatora, Aleksandra Łukaszenki.


EBU banuje Białoruś. Mają zakaz wstępu na Eurowizji

Niezależna białoruska stacja radiowa Euroradio przekazała że, w środę 30 czerwca odbyło się spotkanie EBU, na którym dyskutowano o przyszłości BTRC.

Podjęto decyzję, że od 1 lipca białoruski nadawca Eurowizji, czyli telewizja BTRC, zostaje wykluczona z Europejskiej Unii Nadawców (EBU). Stacja z Mińska nie będzie miała już dostępu do szeregu usług EBU, w tym do udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji. Unia wyjaśnia:
Oficjalny komunikat EBU

EUROPEJSKA UNIA NADAWCÓW ŚCIŚLE OBSERWOWAŁA TŁUMIENIE WOLNOŚCI MEDIÓW W BIAŁORUSI I REGULARNIE WZYWAŁA BTRC, JAKO SWOJEGO CZŁONKA, DO PODTRZYMYWANIA NASZYCH PODSTAWOWYCH WARTOŚCI – WOLNOŚCI WYRAŻANIA POGLĄDÓW, NIEZALEŻNOŚCI I ODPOWIEDZIALNOŚCI. OD CZASU ZAKWESTIONOWANYCH WYBORÓW Z ZESZŁEGO LATA, DZIAŁALIŚMY NA RZECZ OCHRONY NIEZALEŻNEGO DZIENNIKARSTWA I WOLNOŚCI WYRAŻANIA POGLĄDÓW W TYM KRAJU. PUBLICZNIE WSPIERALIŚMY DZIENNIKARZY BTRC, KTÓRZY PROTESTOWALI PRZECIWKO RZĄDOWEJ INGERENCJI. MONITOROWALIŚMY TAKŻE MATERIAŁY BTRC I KOMUNIKOWALIŚMY JEJ SZEFOSTWU NASZE OBAWY. W OSTATNICH TYGODNIACH BYLIŚMY SZCZEGÓLNIE ZANIEPOKOJENI TRANSMISJĄ WYPOWIEDZI UZYSKIWANYCH POD PRZYMUSEM. SPRAWDZALIŚMY TEŻ INNE TRANSMISJE BTRC, KTÓRE WZBUDZIŁY INNE POWAŻNE I NIEBYWAŁE OBAWY. W ŚWIETLE TEGO NADZWYCZAJNEGO ROZWOJU WYDARZEŃ, ZARZĄD WYKONAWCZY NIE MA ŻADNEGO ALTERNATYWNEGO ROZWIĄZANIA INNEGO NIŻ ZAPROPONOWANIE ZAWIESZENIA CZŁONKOSTWA BTRC W EBU. BTRC MA DWA TYGODNIE NA ODPOWIEDŹ ZANIM ZAWIESZENIE WEJDZIE W ŻYCIE.

To wyklucza udział białoruskich reprezentantów we Włoszech w 2022 roku. Jest mało prawdopodobnym, że Białoruś dostanie zielone światło na występ. Jednym rozwiązaniem byłaby zmiana władzy.
Czytaj także: Måneskin: Baliśmy się, że znikniemy. Zniechęcano nas do wydania płyty z "Zitti e buoni" [WYWIAD]