Polacy ocenili, czy Tusk ma szansę zostać premierem. Widać wyraźny podział

redakcja naTemat
Wraz z powrotem Donalda Tuska na polską scenę polityczną pojawiło się pytanie o to, czy były premier może liczyć na ponowne zostanie szefem rządu. Odpowiedź na nie starano się znaleźć w najnowszym sondażu SW Research.
Czy Donald Tusk zostanie znowu premierem? Tak jego szansę ocenili Polacy. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
W sobotę o godzinie 10 rozpoczęła się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. W trakcie spotkania. Borys Budka powiedział, że stawia wyżej przyszłość kraju i Platformy Obywatelskiej od własnych ambicji. Następnie oznajmił, że na jego prośbę Donald Tusk wraca do polskiej polityki. – To jest ten dzień, Donald Tusk wraca w 100 proc. Donaldzie, chcę Ci przekazać stery PO – oznajmił, po czym mównicę przejął nowy prezes partii.

Nowy lider partii opozycyjnej wyjaśnił, że bezwarunkowo wierzy w to, iż bez Platformy nie ma szansy na zwycięstwo z PiS. – Jak słyszę "PiS jest zły, ale może parę rzeczy robi dobrze", dostaję furii. To zło jest permanentne! Trzeba zacząć od najważniejszego przykazania: jak widzisz zło, walcz z nim i nie pytaj o dodatkowe powody – zauważył.

Czy Tusk ma szanse znowu być premierem?

W sondażu SW Research, który przygotowano na zlecenie "Rzeczypospolitej", zadano pytanie o to, "czy Donald Tusk ma szansę ponownie objąć funkcję premiera".


23,1 proc. badanych twierdzi, że polityk znowu może objąć funkcję szefa rządu, zaś 49,7 proc. głosów wskazuje, iż nie ma on szans na powtórne wybranie na urząd premiera. Warto również dodać, że 27,2 proc. ankietowanych nie miało wyrobionej opinii w tym temacie.
Piotr Zimolzak
wiceprezes zarządu agencji SW Research

W powrót Donalda Tuska na stanowisko premiera wątpi 63 proc. badanych między 25 a 34 rokiem życia oraz 55 proc. osób posiadających wykształcenie zasadnicze zawodowe. Ponowne objęcie funkcji Prezesa Rady Ministrów przez Donalda Tuska za mało prawdopodobne uważa 56 proc. osób, których dochody nie przekraczają 1000 zł i zbliżony odsetek mieszkańców miast liczących od 100 tys. do 199 tys. osób.

Czytaj także: Tusk ostro od pierwszego przemówienia. "Kaczyński wyprowadził nas do kompletnej samotni"