Rosjanie bezwzględnie o pracy Paulo Sousy podczas Euro 2020. "Hochsztapler z Portugalii"

Krzysztof Gaweł
Trener reprezentacji Polski Paulo Sousa znalazł się w gronie najgorszych selekcjonerów podczas Euro 2020. Wyboru dokonał portal soccer.ru, którego autorzy wypunktowali błędy Polaków w turnieju i obciążyli winą Portugalczyka za słaby wynik naszej kadry. Selekcjoner znalazł się tym samym w znakomitym gronie, ale raczej w związku z tym nie ma powodów do dumy.
Paulo Sousa znalazł się w znakomitym gronie, ale powodów do dumy mieć nie może Fot. DMITRY LOVETSKY/AFP/East News
Stanisław Czerczesow, Senol Gunes, Paulo Sousa, Roberto Martinez, Didier Deschamps, Joachim Low, Fernando Santos - tak prezentuje się lista najgorszych trenerów w finałach Euro 2020 zdaniem rosyjskiego portalu soccer.ru. Opiekun Biało-Czerwonych znalazł się w znamienitym gronie, ale faktem jest, że każdemu z trenerów finały ME nie wyszły.

"Trudno powiedzieć na co zasługuje portugalski szkoleniowiec. Kilka miesięcy temu otrzymał do dyspozycji ciekawą polską drużynę. Specjalista, który większość kariery spędził w trzeciorzędnych klubach, to absurd na tym poziomie. Potwierdził to kiepski występ Polaków na Euro" - argumentują dziennikarze.


I oceniają, że nasz zespół personalnie nie ustępuję Czechom czy Duńczykom, którzy w finałach ME dotarli przecież do najlepszej ósemki. Biało-Czerwoni nie mieli jednak pomysłu na grę, popełniali mnóstwo błędów i "zaufali portugalskiemu hochsztaplerowi" - piszą Rosjanie. Zapłacili za to porażkami ze Słowacją i Szwecją.

"Siedmiu najgorszych trenerów Euro 2020" - taki tytuł nosi rosyjska publikacja, a koncentruje się na pracy Stanisława Czerczesowa, który zajął ze Sborną ostatnie miejsce w grupie B. Cały materiał opisuje każdego z trenerów i jego pracę w finałach ME, a żurnaliści sugerują, że wszyscy powinni zostać zdymisjonowani po fatalnych występach w Euro 2020.

Choć nie jest nam to w smak, Rosjanie mają sporo racji i słusznie wypominają nam porażkę 1:2 ze Słowacją, porażkę 2:3 ze Szwecją, a pomiędzy nimi remis 1:1 z Hiszpanami, który niestety nic nam nie dał poza chwilową nadzieją. Euro zostało przegrane, od września trzeba bić się o awans na przyszłoroczny mundial.
Czytaj także: Bolesne dorastanie do wielkiej piłki, czyli co się udało naszej reprezentacji w Euro 2020

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut