Ważna decyzja dla żołnierzy. Błaszczak zwalnia ich z obowiązkowego egzaminu z WF
Żołnierze z powodu dalszego trwania pandemii koronawirusa zostali zwolnieni z obowiązkowych egzaminów z wychowania fizycznego – czytamy w najnowszej decyzji ministra obrony narodowej z 5 lipca.
Zwolnieni ze sprawdzianu sprawności fizycznej w 2021 roku są wszyscy żołnierze zawodowi, którzy podlegają sprawdzianowi sprawności fizycznej. Decyzja została opublikowana w Dzienniku Urzędowym Ministra Obrony Narodowej i weszła w życie z dniem jej ogłoszenia czyli 5 lipca bieżącego roku.
Przypomnijmy, że bliźniacza sytuacja miała miejsce rok temu podczas ogólnoświatowej pandemii koronawirusa. Wówczas w połowie kwietnia 2020 roku została opublikowana podobna decyzja, która zwalniała w 2020 roku wszystkich żołnierzy zawodowych z egzaminu ze sprawności fizycznej.
Jak wyglądają egzaminy sprawnościowe w wojsku?
Zastanawiacie się jak dokładnie wyglądają egzaminy sprawnościowe żołnierzy zawodowych? Przykładowo żołnierz zawodowy zajmujący stanowisko służbowe w pododdziałach desantowo-szturmowych, desantowych, czy rozpoznania powinien umieć pokonać 3 km marszobiegiem w co najmniej 19 minut 20 sekund. Zamiast marszobiegu – może też przepłynąć przez 12 minut co najmniej 375 metrów.Czytaj także: 3 podciągnięcia na drążku i 30 skłonów w 2 minuty to absolutne minimum. Tak wyglądają (?) testy sprawnościowe w armii
Normy te dotyczą żołnierzy najstarszych, z tzw. VIII kategorii wiekowej. Muszą oni także umieć zrobić minumum 30 skłonów tułowia w przód w ciągu dwóch minut, czy przynamniej 3 razy podciągnąć się na drążku. Nieco mniej rygorystyczne normy obowiązują zawodowych żołnierzy z korpusu medycznego, duszpasterstwa lub z orkiestr. Dla tych najstarszych minimum to jedno podciągnięcie na drążku czy 10 skłonów.
Mimo tego problem sprawności fizycznej żołnierzy jest co jakiś czas poruszany w mediach. Portal-mundurowy.pl opisywał, że obowiązkowe testy są tak naprawdę... nieobowiązkowe. Co dziesiąty żołnierz w ogóle do nich nie przystępował.
I co? W sumie prawie nic, bo przed laty zrezygnowano z karania wyrzuceniem z wojska tych, którzy dwukrotnie nie zdali egzaminu sprawnościowego. Według nieoficjalnych informacji dzisiaj zwolnienie z WF-u ma prawie co dziesiąty żołnierz zawodowy.
Czytaj także: Pamiętacie dowódcę dywizjonu z Suwałk? Zapytaliśmy w MON o jego testy sprawnościowe. Odpowiedź was zaskoczy
Posłuchaj: