Pielgrzymka Radia Maryja coraz bliżej. Ojciec Rydzyk prosi wiernych o małe koperty z datkami

Zuzanna Tomaszewicz
Już w ten weekend na Jasną Górę po raz trzydziesty ruszy pielgrzymka Radia Maryja. Przed wyruszeniem w drogę ojciec Tadeusz Rydzyk zwrócił się do radiosłuchaczy z apelem, aby "złożyli ofiary" dla stacji radiowej i Telewizji Trwam. W komunikacie poprosił o przekazywanie "symbolicznych róż" w małych kopertach.
Ojciec Tadeusz Rydzyk prosi pielgrzymów o "symboliczne róże". Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Pielgrzymka na Jasną Górę rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:30, a zakończy w niedzielę o godzinie 15. Najpierw pielgrzymi, którzy zbiorą się w Częstochowie, uczestniczyć będą w koncercie. Późniejsze wydarzenia przeplatane będą zaś dwiema mszami, a także Apelem Jasnogórskim.

Z okazji zbliżających się uroczystości ojciec Tadeusz Rydzyk wydał komunikat z prośbą o wyspowiadanie się przed przyjazdem do Częstochowy oraz o zabranie ze sobą m.in. prowiantu i lekarstw.

– Pomyślmy w duchu ewangelizowania wszystkich o kupieniu na Jasnej Górze dobrej ewangelizacyjnej książki, miesięcznika "W naszej rodzinie" dla siebie, swojej rodziny czy kogoś z sąsiedztwa – mówił.


W kolejnej informacji duchowny poprosił o "ofiarę na Radio Maryja i Telewizję Trwam", która miałaby polegać na składaniu "symbolicznych róż" w małych kopertach z nazwiskiem i adresem darczyńcy. – Aby móc podziękować i potwierdzić otrzymanie daru – wyjaśnił.


Przypomnijmy, że przed weekendem słuchacze Radia Maryja byli świadkami dość niespotykanego wydarzenia – ciszy w eterze. Toruńska radiostacja nie była dostępna w większości regionów kraju. Przerwa w nadawaniu trwała kilka godzin.

Warto również dodać, że od kilku tygodni mowa jest o tym, że ojciec Rydzyk miałby przejść na emeryturę i odejść z toruńskiej rozgłośni. Naciskać na to ma podobno przełożony zakonu Rydzyka. Redemptorysta nie widzi się jednak na emeryturze.
Czytaj także: Konflikt w zakonie redemptorystów. Chcą zmusić o. Rydzyka do odejścia z Radia Maryja