Zbigniew Boniek zabrał głos przed finałem Euro. "Uwaga, Włosi grali już na Wembley"

Krzysztof Gaweł
Zbigniew Boniek w rozmowie ze "Sky Sports" przyznał, że niewielką przewagę w finale Euro 2020 mają Anglicy, którzy zagrają przed własną publicznością. – Włosi są piłkarsko lepsi od Anglików, mają więcej technicznych graczy – dodał prezes PZPN i wiceprezydent UEFA, przed laty gwiazda Serie A.
Zbigniew Boniek liczy na triumf Włochów w finale Euro 2020 Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER
– Gra w domu to zawsze niewielka przewaga, czujesz się bardziej komfortowo. Ale uwaga, Włosi grali już na Wembley w tym turnieju, więc na pewno ten czynnik będzie miał mniejsze znaczenie – powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie z telewizją Sky Sports.

Po latach gry w Serie A w barwach Juventusu Turyn i AS Roma "Zibi" to postać w Italii rozpoznawana i szanowana. Prezes PZPN i wiceprezydent UEFA mieszka na co dzień w Rzymie i nie kryje, że kibicuje Azzurrim. Wskazał na jeden ważny czynnik, który w finale Euro 2020 ma mieć kapitalne znaczenie.

– Włosi są piłkarsko lepsi od Anglików, mają więcej technicznych graczy. Zasadniczą rolę będzie odgrywał aspekt psychologiczny, większa odpowiedzialność będzie po stronie gospodarzy – uważa były reprezentant Polski, obecnie szef polskiej piłki.


Włochy zmierzą się z Anglią w finale Euro 2020 w niedzielę 11 lipca na stadionie Wembley. Zawody poprowadzi holenderski sędzia Bjoern Kuipers, a jego pierwszy gwizdek usłyszymy punktualnie o godzinie 21:00.
Czytaj także: Finał marzeń w czasach zarazy. W niedzielę poznamy nowych mistrzów Europy