Olivier Janiak otworzył się w podcaście Żurnalisty. Te słowa rzadko słyszał od mamy
Takiej szczerości ze strony Oliviera Janiaka nikt się nie spodziewał. Nawet sam Żurnalista, który zaprosił gwiazdora TVN do cyklu "Rozmowy bez kompromisów". Dziennikarz bowiem rzadko mówi o życiu prywatnym. W najnowszym wywiadzie wyjawił jednak, że czułe słowo od własnej mamy usłyszał dopiero po 30-stce.
Olivier Janiak szczery jak nigdy. "Mama powiedziała mi, że mnie kocha, kiedy miałem 30 lat"
W cyklu "Rozmowy bez kompromisów" szczerego wywiadu udzielił Olivier Janiak. Jest on dostępny do odsłuchania na platformie Spotify.Prezenter odważył się opowiedzieć o swoim dzieciństwie. Po raz pierwszy otwarcie mówił o relacji, która łączy go z rodzicami urodzonymi w powojennej Polsce. Wyjaśnił skąd brak typowo słownej czułości i wsparcia, które on sam stara się zapewnić swoim trzem synom.
– Dojrzewali po wojnie, a wtedy to co ich rodzice mogli dla nich zrobić? Największym przejawem miłości było to, że mieli dach nad głową, mieli co zjeść i w co się ubrać. Wtedy nikt nie mówił do dziecka 10 razy dziennie, jak na amerykańskich filmach: "Kocham cię, synku". Moi rodzice nie umieli tego robić – wyznał.
– Mama po raz pierwszy powiedziała mi, że mnie kocha, kiedy miałem 30 lat. To nie dlatego, że ona mnie nie kochała, bo ja to czułem w każdej zupie, którą dla mnie zrobiła, w każdym praniu, w każdym przytuleniu. Oni nie byli tego nauczeni – tłumaczył Olivier.
Olivier Janiak miał dwie dziewczyny zanim ożenił się z Karoliną Malinowską
Warto podkreślić, że prywatnie Olivier Janiak i jego żona Karolina Malinowska-Janiak tworzą jedną z nielicznych tak trwałych par w rodzimym show-biznesie. Dziennikarz i modelka wzięli ślub w 2003 roku, znając się zaledwie 3 miesiące. Są w związku od 18 lat. Wychowują wspólnie trójkę dzieci: 8-letniego Juliana, 10-letniego Christiana oraz 12-letniego Fryderyka.W rozmowie z Żurnalistą wrócił do lat młodości i wspomniał, że od zawsze był długodystansowcem, jeśli chodzi o relacje z damsko-męskie. – Najpierw kilka lat z Anią, koleżanką z liceum. Potem z Magdą z Wrocławia byłem 9 lat. Ja z reguły potrzebuję długiego okresu poznania i inkubacji. Myślę, że to jest w życiu fajne, że tego typu relacje kształtuje się długoterminowo – podkreślił.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut