Bocian ze Spytkowic dziobie samochody urzędników. "Musimy parkować daleko"
Bocian, który niedawno zrobił furorę w internecie, gdy awanturował się pod budynkiem Urzędu Gminy w Spytkowicach, nie jest niestety wymarzonym sąsiadem. Urzędnicy skarżą się, że ptak regularnie niszczy ich samochody. Do sprawy niesfornego ptaka odniósł się wójt gminy Spytkowice Mariusz Krystian.
Okazuje się jednak, że rzeczywistość jest nieco mniej zabawna. Bocian, który uwił gniazdo na szczycie wieży przy remizie strażackiej, nieopodal budynku Urzędu Gminy w Spytkowicach, daje się we znaki mieszkańcom, a zwłaszcza urzędnikom.
Urzędnicy muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. Wójt gminy Spytkowice Mariusz Krystian zapewnił, że nikt nie będzie przenosił niesfornego bociana. – Nie będziemy go przecież łapać i gdzieś przenosić. Zaraz by była awantura, że dręczymy bociana – zauważył.
I dodał: – Problem z atakowaniem samochodów rzeczywiście daje się nam jednak we znaki. Mimo to, naprawdę bardzo go lubimy, w końcu rozsławił Spytkowice na całą Polskę.
Czytaj także: Słynny tata-bocian wyrzucił pisklę z gniazda. Przyroda zweryfikowała wyobrażenia internautów
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut