Tadeusz Michalik bez szans w starciu z rosyjskim gigantem. "Czułem tę przewagę jego siły"
– W parterze miał nade mną przewagę. Nie dałem rady – powiedział dziennikarzom w Tokio Tadeusz Michalik, który przegrał walkę półfinałową igrzysk olimpijskich z Rosjaninem Musą Jewłojewem. We wtorek zawodnik Sobieskiego Poznań stanie do walki o brąz, na razie musi poczekać na rywala, którego wyłonią repasaże.
Musa Jewłojew zdominował Polaka, walczył bardzo pewnie i jest w finale. Był faworytem, być może w cuglach zdobędzie złoty medal. – W stójce nie czułem, by był silniejszy. Po prostu miał większą wagę. W parterze jednak już czułem tę przewagę jego siły, gdy mnie ściskał – mówił Michalik, który był pod wrażeniem warunków rywala.
Teraz przed Tadeuszem Michalikiem chwila odpoczynku, regeneracji i koncentracji, bo we wtorek może zdobyć olimpijski medal. Będzie walczył z lepszym w repasażu, w którym zmierzą się Gruzin Giorgi Melia i Węgier Alex Gergo Szoke. Zawodnik Sobieskiego Poznań będzie miał więcej czasu na odpoczynek i przygotowanie do walki.
Jeśli Tadeusz Michalik zdobędzie w Tokio brąz, pójdzie w ślady swojej siostry Moniki, która wywalczyła taki krążek pięć lat temu w Rio de Janeiro. Może też być jedynym polskim wojownikiem, który wywalczył medal. Na razie przegrali igrzyska judocy, taekwondziści oraz pięściarze. W zapasach jedyna nadzieja.
Czytaj także: Polski zapaśnik przegrał walkę o finał z Rosjaninem. Michalik powalczy o brązowy medal w Tokio
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut