Zjednoczona Prawica "nie za wszelką cenę"? Gowin nie wyklucza odejścia z koalicji

Julia Łowińska
Problemów w Zjednoczonej Prawicy ciąg dalszy. Jak zwykle straszy Porozumienie, którego szef nie wyklucza odejścia z koalicji. Jarosław Gowin traci cierpliwość wobec decyzji o wzroście podatków i mówi, że nie będzie zostawał "za wszelką cenę".
Porozumienia odejdzie ze Zjednoczonej Prawicy? Gowin nie wyklucza takiej opcji. Fot. Piotr Molecki / East News

Zjednoczona Prawica "nie za wszelką cenę"

– Porozumienie nie jest partią wodzowską, decyzję podejmiemy w sposób demokratyczny. Zjednoczona Prawica jest dużą wartością i warto byłoby kontynuować ten projekt do końca kadencji, ale nie za wszelką cenę, na pewno nie za cenę radykalnego podniesienia podatków dla przedsiębiorców i klasy średniej – powiedział Jarosław Gowin w Białymstoku.
Główną "kością niezgody" wśród koalicjantów jest kwestia podniesienie podatków przy wprowadzeniu Polskiego Ładu. Za decyzją opowiada się duża część Zjednoczonej Prawicy, a nie zgadza się Porozumienie. Szef ugrupowania i wicepremier podkreślił, że program odbudowy niesie ze sobą wiele dobrego, ale "cieniem się kładzie kwestia wzrostu podatków".

Porozumienie odejdzie z koalicji?

W sobotę zaplanowane jest posiedzenie Porozumienia. Pytany przez dziennikarzy Gowin o decyzję odejścia, uciął krótko, że "wszystkie scenariusze są na stole". Pytaniem pozostaje jednak kwestia tego, gdzie miałoby się podziać Porozumienie po odejściu ze Zjednoczonej Prawicy?


Takiego scenariusza nie przewidują niektórzy politycy PiS. Opcją nie może być też Platforma, której szef ostatnio podkreślił, że Gowin również odpowiada za "całe zło" w polskiej polityce. Tusk zarzucił mu "lawirowanie" i powiedział, że ten powinien zacząć podejmować rzeczywiste decyzje.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut