Protesty pod Sejmem skończyły się źle dla posła Konfederacji. Opuścił teren w asyście policji
W środę wieczorem kilkaset osób zebrało się przed Sejmem, aby wyrazić swoje niezadowolenie z powodu przyjęcia przez Izbę noweli ustawy medialnej. W pewnym momencie doszło nawet do przepychanek między demonstrantami a posłem Konfederacji Dobromirem Sośnierzem.
Sośnierz, podobnie jak większość koła Konfederacji, podczas głosowania wstrzymał się od głosu. Za ustawą zagłosowało 228 posłów, przeciw było 216, a wstrzymało się 10 osób.
Przypomnijmy, że posłowie w środę wieczorem przegłosowali nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Według jej przepisów koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać tylko i wyłącznie podmiot mający siedzibę w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Pod warunkiem, że podmiot ten nie jest zależny od podmiotu spoza EOG. O ustawie mówi się, że skierowana jest przeciwko TVN24.
Czytaj także: Wydarzenia w Sejmie nie przeszły bez echa. Pod gmachem wieczorem odbył się gorący protest
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut