Dopełnia się dramat Afganistanu. Talibowie zajęli Kabul szybciej niż się spodziewano
Fanatycy religijni w Afganistanie przejęli kontrolę nad Kabulem szybciej, niż się spodziewano. Prezydent Aszraf Ghani uciekł z kraju. Wbrew wcześniejszym informacjom, nie ma porozumienia w sprawie powołania rządu tymczasowego. Okazuje się, że talibowie oczekują przejęcia pełni władzy – podała agencja Reuters.
- Z godziny na godzinę pogarsza się sytuacja w Afganistanie
- Po przejęciu Dżalalabadu talibowie utorowali sobie drogę do Kabulu
- W niedzielę islamistyczni fundamentaliści zaczęli wkraczać do afgańskiej stolicy
- Fanatycy religijni w ekspresowym tempie zajęli Kabul
- Prezydent Aszraf Ghani uciekł z kraju
- Talibowie chcą przejęcia pełni władzy
Już nie dziwi wyjątkowo pośpieszna ewakuacja ambasady USA w Kabulu, gdzie najpierw trwała zakrojona na szeroką skalę akcja niszczenia dokumentów, a teraz śmigłowce CH-47 Chinook zabierają stamtąd ostatni personel dyplomatyczny.
Po poddaniu się bez walki Dżalalabadu, talibowie mieli łatwą drogę ku stolicy Afganistanu. Wcześniej rząd utracił kontrolę nad takimi miastami jak Herat, Kandahar czy Mazar-i-Szarif.
Jak relacjonuje na Twitterze afgańska korespondentka BBC Yalda Hakim, walki nie podejmują sami talibowie. W ich oświadczeniu można przeczytać, że pozostaną na obrzeżach miasta do zakończenia negocjacji w sprawie przekazania władzy.
Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani opuścił kraj
Według portalu informacyjnego "Tolo News" afgański prezydent Ashraf Ghani wyjechał z kraju do Tadżykistanu, aby uchronić się przed talibami, który wjeżdżąją do Kabulu. Biuro prezydenta powiedziało agencji prasowej Reuters, że "nie może nic powiedzieć o ruchu Ashrafa Ghaniego ze względów bezpieczeństwa".Talibowie oczekują przejęcia pełni władzy
Agencja Reuters podała, że bojownicy talibów wkroczyli do pałacu prezydenckiego w stolicy Kabulu. W Afganistanie nie będzie rządu tymczasowego, o którym wcześniej mówił dotychczasowy rząd tego kraju. Talibowie oczekują przejęcia pełni władzy.
Nie jest jasne, jak zauważa Reuters, jak ma dokonać się jej przekazanie. Talibowie chcą, żeby popierany przez Zachód rząd afgański poddał się bez stawiania oporu.
Ambasada USA w Afganistanie wezwała Amerykanów, by schronili się w domach w obliczu pogarszającej się sytuacji na lotnisku w Kabulu – podał dziennikarz "Wall Street Journal". Pojawiły się doniesienia o ostrzale portu lotniczego.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, premier Mateusz Morawiecki zdecydował o wystawieniu 45 wiz humanitarnych dla osób, które współpracowały z Polską w Afganistanie. Wcześniej opozycja napisała list otwarty do rządu ws. ratunku dla "przyjaciół Polski" z tamtego kraju.
"Według informacji MSZ w Afganistanie przebywa aktualnie pięciu obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, którzy są w stałym kontakcie z konsulem RP w Nowym Delhi, a także z ambasadami Francji, Niemiec i USA w Kabulu ws. możliwości ewakuacji z terytorium Afganistanu" – poinformowało polskie MSZ.
Dowiedz się więcej o Afganistanie:
- Nadchodzi fala uchodźców wojennych z Afganistanu. Komisja Europejska alarmuje
- Andrzej Duda: Polska po 20 latach wycofuje wojska z Afganistanu
- W Afganistanie ćpanie nie ma w sobie nic z rozrywki. Heroina: zapomniana wojna Afganistanu
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut