Ruszył legendarny wyścig. Robert Kubica będzie jeździł we Francji przez całą dobę
Ruszył legendarny wyścig samochodowy Le Mans. Na francuskim torze Circuit de la Sarthe kierowcy będą ścigać się przez dobę, z soboty na niedzielę. Oficjalnie przecięto wstęgę w sobotnie popołudnie o 16:00. Wśród kierowców jest Robert Kubica, który wystartował w belgijskim zespole WRT.
Niestety, sobota przywitała kierowców obfitymi opadami deszczu. To będzie mocno utrudniać warunki jazdy, tym bardziej, że w poprzednich dniach - tzw. sesji kwalifikacyjnej - pogoda była zgoła odmienna.
Co ciekawe, poza Kubicą w Le Mans wystartował również Jakub Śmiechowski w polskiej ekipie Inter Europol Competition. Team WRT w którym jedzie Kubica wystawił w wyścigu dwa prototypy LMP2. Jedna z ekip walczy przy współpracy z PKN Orlen w tzw. European Le Mans Series, gdzie pojedzie Polak.
Kubica jest trzecim Polakiem, który wystartował w powojennej historii imprezy. W 2015 był to Kuba Giermaziak, cztery lata później wspominany Śmiechowski, który pojechał też w 2020 roku.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut