Polskie siatkarki rozbiły Hiszpanki. Świetna Smarzek-Godek, udany występ debiutantki

Maciej Piasecki
Pokaz siły reprezentacji Polski siatkarek w meczu z Hiszpanią. Drużyna trenera Jacka Nawrockiego wygrała wysoko i pewnie, w trzech setach. Wynik 3:0 (25:15, 25:15, 25:8) oddaje różnice klas obu drużyn. Liderką drużyny była Malwina Smarzek-Godek, która świetnie zastąpiła Magdalenę Stysiak.
Polki rozbiły Hiszpanki w trzech setach i dopisały czwarte kolejne zwycięstwo na mistrzostwach Europy. Fot. FIVB
Takie mecze trzeba rozgrywać właśnie w taki sposób. Polki były faworytkami w meczu z Hiszpanią i od początku do końca kontrolowały boiskowe wydarzenia.

Trener Jacek Nawrocki już w trakcie pierwszego seta zaczął dokonywać zmian, dając odpocząć podstawowym zawodniczkom. Co ważne, te roszady nie wpłynęły na spadek jakości prezentowanej siatkówki u Polek.

Szerokiej publiczności zaprezentowała się m.in. Marta Czyrniańska. Młoda przyjmująca zaliczyła debiut podczas imprezy rangi mistrzostw Europy.

Z bardzo dobrej strony pokazała się również Malwina Smarzek-Godek (27 punktów). Kapitan reprezentacji dostała drugą szansę z rzędu (wcześniej mecz z Czeszkami), gdzie zastąpiła w wyjściowym składzie Magdalenę Stysiak.


I to był słuszny krok.

Nowe możliwości?

W meczu z Hiszpankami zobaczyliśmy Smarzek-Godek, jaką chcielibyśmy oglądać - nie tylko w roli rezerwowej.

Kto wie, może w fazie pucharowej Polki spróbują rozwiązania ze Stysiak w przyjęciu, a Smarzek-Godek w ataku? Dzisiaj trudno to sobie wyobrazić, ale kto wie, jak wyjdzie w praktyce...

Warto też podkreślić, że młoda Czyrniańska dała kilka mocnych argumentów, żeby zastanowić się nad jej kandydaturą w perspektywie pierwszego składu w duecie przyjmujących. Z Hiszpanią zdobyła dwanaście punktów. Fakt faktem, w poniedziałek Hiszpanki zagrały bardzo słabo. Choć Polki pokazały bardzo dobrą formę, tego typu rezultaty - mając na uwadze dalsze wyzwania i klasę przeciwnika - należy traktować z umiarkowanym optymizmem.

Kolejny mecz Biało-Czerwone rozegrają w środę. Będzie to ostatni mecz grupowy Polek, które wygraną z Hiszpanią zapewniły sobie miejsce w czołowej dwójce grupy B.

Rywalkami w nadchodzącą środę (19:30) będą Bułgarki.

Polska - Hiszpania 3:0 (25:15, 25:15, 25:8)
Sędziowali: Chantal Kaiser (Francja) i Aleksander Sikanjic (Liechtenstein).

Polska: Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Zuzanna Górecka, Malwina Smarzek-Godek, Katarzyna Wenerska, Martyna Łukasik, Klaudia Alagierska, Maria Stenzel (libero) i Monika Jagła (libero) oraz Martyna Czyrniańska, Martyna Grajber, Marta Pol, Monika Fedusio, Julia Nowicka.
Hiszpania: Lucrecia Castellano, Lucia Varela Gomez, Maria Segura Palleres, Ana Escamilla, Raquel Montoro, Maria Alejandra Alvarez, Alba Sanchez (libero) oraz Carolina Camino Fernandez, Denia Bravo Culebra.
Czytaj także: Rywalki zagrały dla polskich siatkarek. Bułgarki z pierwszą porażką podczas Euro

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut