Stuhr jeszcze nabija się ze słynnej "reasumpcji". Jego nowy wpis już stał się hitem

redakcja naTemat
Chociaż Maciej Stuhr ostatnio bardzo ograniczył aktywność w mediach społecznościowych, tym razem nie mógł sobie odmówić. Aktor nawiązał jeszcze do słynnej "reasumpcji" głosowania i pokusił się o żartobliwy komentarz.
Maciej Stuhr skomentował słynną "reasumpcję" głosowania. Fot. Tadeusz Wypych/REPORTER
"Chciałem bardzo uprzejmie poprosić pana Władysława Pasikowskiego o reasumpcję castingu do filmu 'Jack Strong'. Bo ja tam wtedy chyba jednej rzeczy do końca nie zrozumiałem" – napisał Maciej Stuhr.
Wpis aktora nawiązuje rzecz jasna do niedawnych wydarzeń w Sejmie. 11 sierpnia opozycji udało się przegłosować wniosek o odroczenie posiedzenia.

Wydawało się, że kontrowersyjny projekt "lex TVN" będzie musiał poczekać do września, ale marszałek Elżbieta Witek przeprowadziła reasumpcję głosowania, która - zdaniem opozycji - była nielegalna. Tym razem wniosek o odroczenie posiedzenia przepadł m.in. dzięki głosowi Pawła Kukiza.

Warto dodać, że Stuhr w ostatnich miesiącach woli raczej unikać publikowania komentarzy w sieci. Mówił o tym w czerwcowym wywiadzie dla "Newsweeka". – Niemal każdego dnia przychodzi mi pomysł na komentarz do tego, co się dzieje, i niemal każdego dnia wygrywa ze mną poczucie, że to nie ma sensu – twierdził.

Czytaj także: Nie było pięciu prawników od reasumpcji. Witek wzięła opinie prawne z 2018 r. na inny temat

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut