Ogłoszono stan alarmowy na Cyprze. Wielka plama ropy z Syrii dociera do wybrzeży
Plama ropy zmierza w kierunku Cypru
Całą sytuację opisywaliśmy w naTemat we wtorek. Na skutek dziury w syryjskim tankowcu do Morza Śródziemnego trafiło ok. 20 tys. ton ropy naftowej. Wypadek może poskutkować olbrzymią katastrofą ekologiczną.
Może Cię zainteresować także: Litwa zamyka drzwi przed uchodźcami. Ta mała wioska mogłaby być punktem wejścia dla migrantów
Wiceprezydent Turcji Fuat Oktay również zapowiedział, że kraj mobilizuje wszelkie możliwe siły i ma nadzieję przejąć kontrolę nad sytuacją, zanim plama ropy dotrze na Cypr. Wysyła tam 2 statki. Z kolei Grecja zwróciła się o pomoc do Europejskiej Marynistycznej Agencji Bezpieczeństwa.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut