Złota kula rekordzistki świata. Polka w świetnym stylu zdobyła złoty medal w Tokio

Maciej Piasecki
Siódmym złotem Biało-Czerwoni otworzyli sobotnie starty na paraigrzyskach w Tokio. Po tytuł mistrzyni sięgnęła Renata Śliwińska w pchnięciu kulą (klasa F40). Polka poza złotym medalem ustanowiła również nowy rekord paraolimpijski, pchając na odległość 8,75 metra. To 24. medal dla Polski w Tokio.
Renata Śliwińska zdobyła w sobotę złoty medal, przy okazji bijąc rekord olimpijski w pchnięciu kulą. Fot. KARIM SAHIB/AFP/East News
Nasza reprezentacja zaliczyła złoty piątek w stolicy Japonii, wskakując do czołowej dwudziestki klasyfikacji medalowej paraigrzysk. Najlepsze były: Barbara Bieganowska-Zając w biegu na 1500 metrów (T20) oraz Natalia Patryka i Karolina Pęk w paratenisie stołowym. Sobota pod względem złotych medali rozpoczęła się równie dobrze. Tym razem ze świetnej strony pokazała się nasza paralekkoatletka, Renata Śliwińska. Startująca po raz drugi w rywalizacji olimpijskiej (wcześniej w Rio de Janeiro) kulomiotka z Gorzowa Wielkopolskiego popisała się świetną formą w Tokio. Nie dość, że zwyciężyła w finale, to dodatkowo pobiła rekord paraolimpijski.


Teraz na światowych listach na czele pod tym względem jest Śliwińska z wynikiem 8,75 m. Warto dodać, że Polka jest również rekordzistą świata w tej dyscyplinie.

Zawodniczka na co dzień występująca dla Startu Gorzów Wlkp. Najdalej pchnęła na kosmiczną wręcz odległość 9,11 m.
Czytaj także: Pierwsza dwudziestka dla Biało-Czerwonych. Udany piątek paraolimpijski w Tokio

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut