Jane Birkin miała udar. 74-letnia gwiazda miała promować dokument o swoim życiu na festiwalu

Ola Gersz
Jane Birkin miała udar – informuje agencja AFP. 74-letnia brytyjska aktorka i piosenkarka, francuska ikona i muza Serge'a Gainsbourga, musiała odwołać swój udział w jednym z festiwali filmowych.
Jane Birkin miała udar Tony Clifton / SplashNews.com/East News
Jak poinformowała rodzina w oświadczeniu opublikowanym przez agencję AFP, Jane Birkin kilka dni temu przeszła lekki udar. 74-latka obecnie dochodzi do siebie i czuje się dobrze. Brytyjka nie pojawi się wiec na francuskim American Film Festival w Deauville, na którym miała rozmawiać o poświęconym jej filmie dokumentalnym "Jane by Charlotte" w reżyserii jej córki Charlotte Gainsbourg. Jane Birkin to była partnerka i muza słynnego francuskiego barda Serge'a Gainsbourg'a. W 1968 roku para nagrała popularny przebój "Je T'aime… Moi Non Plus", który wywindował Birkin na szczyt popularności. Birkin i Gainsbourg, którzy we Francji stali się ikonami, byli razem przez 12 lat. Doczekali się córki Charlotte, aktorki, reżyserki i wokalistki. Nawet po rozstaniu Gainsbourg pisał utwory o dawnej partnerce.


Artystka to nie tylko piosenkarka, ale również modelka i aktorka. Zagrała w takich filmach, jak: "Gdyby Don Juan był kobieta", "Piękna złośnica" czy "Śmierć na nilu" Birkin wciąż jest aktywna w życiu kulturalnym Francji. W 2017 roku nagrała album "Birkin/Gainsbourg: Le Symphonique", kolekcje piosenek Serge'a Gainsbourga, które muzyk napisał z myślą o niej.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut