Christopher Nolan pracuje nad nowym filmem. Opowie o jednym z twórców bomby atomowej
Jak podaje "The Hollywood Reporter", Christopher Nolan pracuje nad nowym filmem, którego akcja osadzona będzie w czasach II wojny światowej. Reżyser skupi się na postaci jednego z twórców bomby atomowej.
To nie będzie pierwszy film Nolana osadzony czasach II wojny światowej. Przypomnijmy, że podczas tego samego konfliktu rozgrywała się akcja "Dunkierki". Z kolei ostatnia produkcja reżysera, czyli "Tenet" była filmem science-fiction.
Reżyser na chwilę obecną prowadzi rozmowę z dystrybutorami – m.in. ze studiami Universal, Sony, Paramount oraz Warner Bros. Jest to o tyle ciekawe, że przez ostatnie 10 lat współpracował głównie z tym ostatnim (wyjątkiem był zrobiony dla Disneya "Prestiż" i "Interstellar", który powstał we współpracy Warner Bros. z Paramountem).
Powody odwrócenia się od studia przez Nolana nie są znane. Być może chodzi o zaplanowaną na 2021 rok politykę dystrybucyjną Warner Bros., która polega na wypuszczaniu filmów w tym samym czasie w kinach i na HBO Max. Reżyser jest znany z bycia mocno sceptycznym wobec takiego rozwiązania.
Czytaj także: "Tenet" zmiótł mnie z planszy. To "Incepcja" na sterydach, ale i najgorszy film Nolana
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut