Co się dzieje z migrantami pod Usnarzem Górnym? Białorusini pokazali nowe zdjęcia
Państwowy Komitet Graniczny Białorusi opublikował zdjęcia mające przedstawiać aktualną sytuację na wysokości miejscowości Usnarz Górny. Jak twierdzą funkcjonariusze reżimu Aleksandra Łukaszenki, tuż pod granicą z Polską wciąż koczują 32 osoby.
Co dzieje się z migrantami pod Usnarzem Górnym?
Białorusini podają, że w tej grupie są "kobiety i małoletnie dzieci". Opublikowane przez Państwowy Komitet Graniczny (PGK) fotografie przedstawiają jednak przede wszystkim młodych mężczyzn. Reżim Aleksandra Łukaszenki twierdzi, iż do koczujących migrantów dopuszczeni zostali przedstawiciele Biura Wysokiego Komisarza ONZ na Białorusi oraz Białoruski Czerwony Krzyż.Fot. gpk.gov.by
Fot. gpk.gov.by
Funkcjonariusze reżimu Łukaszenki oskarżaj Polskę
"Takie działania nie tylko utrudniają otrzymanie wiarygodnych informacji dla organizacji międzynarodowych i europejskiej opinii publicznej, ale także przyczyniają się do ukrywania nielegalnych działań Polski wobec osób uciekających przed wojną i szukających ochrony w krajach UE" – twierdzą ludzie Łukaszenki.Dowiedz się więcej o kryzysie migracyjnym w Polsce:
- Polska organizuje samoloty dla grupy migrantów z granicy. Mają wrócić do Iraku
- "Polska podrzuca na granicę ciała migrantów". Kuriozalne relacje z granicy w białoruskich mediach
- Białoruski dziennikarz o kryzysie na granicy: "Większość Polaków nie wie zupełnie, o co chodzi"
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut