"Byłem jak bita żona". Gabriel z "Królowych życia" opowiedział o związku z Rafałem
Rozstanie Gabriela i Rafała wstrząsnęło widzami "Królowych życia". Jak się okazuje, ich związek nie układał się od lat. Gabriel Seweryn stwierdził w rozmowie z Pomponikiem, że padł ofiarą przemocy psychicznej. – Byłem jak bita żona – zdradził.
– Od siedmiu lat nie sypialiśmy ze sobą (…) W międzyczasie dostaliśmy propozycję, żeby wziąć udział w programie. Chcieli żebyśmy grali, to nie były sceny z naszego życia. To nie była prawda, nic mnie z nim nie łączyło – przyznał.
W innej rozmowie, tym razem udzielonej Pomponikowi, Gabriel wyznał, że padł ofiarą toksycznej relacji. – Fani znają tylko jedną wersję - tę, którą lansował do tej pory mój były partner życiowy. (…) Najzwyczajniej w świecie utrzymywałem fikcję, z której - mimo wielkich chęci - nie potrafiłem się wyzwolić. Byłem ofiarą manipulacji i przemocy psychicznej – powiedział, dodając, że psychiatra "uratował mu życie" i "miesiącami wyprowadzał go za rękę z toksycznego związku".
– Nie obyło się bez psychotropów. Byłem jak bita żona, która nie jest w stanie odejść od męża oprawcy. Takie są fakty – skwitował Seweryn.
Przypomnijmy, że Gabriel Seweryn jest polskim projektantem futer i ma 54 lata. Ukończył studia z projektowania ubioru na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Rok temu celebryta zamieścił pod jednym z instagramowych postów Magdy Gessler komentarz, w którym oskarżył restauratorkę o to, że nie oddała mu futra.