To on uratował psy Lady Gagi. Teraz Ryan Fischer dziękuje artystce za opiekę i pomoc

Joanna Stawczyk
Ryan Fischer, który został zastrzelony podczas spaceru z psami Lady Gagi, udzielił pierwszego telewizyjnego wywiadu po ataku w Los Angeles. Zwierzył się, że jest w trakcie duchowej podróży i że znana wokalistka pomogła mu wrócić do zdrowia, pozwalając zostać w swoim domu przez kilka miesięcy po brutalnej napaści.
To on uratował psy Lady Gagi. Ryan Fischer dziękuje artystce za opiekę i pomoc po ataku Fot. Twitter.com /@CBSMornings

Kradzież psów Lady Gagi. Pracownik artystki postrzelony

Pod koniec lutego informowaliśmy w naTemat, że doszło do napaści na pracownika gwiazdy. Ryan Fischer, który wyprowadzał trzy psy Lady Gagi został postrzelony z broni półautomatycznej. Czworonogi Koji i Gustav zostały porwane, natomiast trzecia suczka Miss Asia uciekła, a później została odnaleziona przez policję.

Finalnie wszystkie czworonogi wróciły całe i zdrowe do artystki. W kwietniu policja w Los Angeles aresztowała pięciu podejrzanych w związku z tym incydentem.

Szczere wyznanie pracownika Lady Gagi. Dziękuje jej za nieocenioną pomoc

Ryan Fischer zgodził się na rozmowę z dziennikarką CBS Mornings, Gayle King. To jego pierwszy wywiad po dramatycznych doświadczeniach z lutego. Wspominał moment, w którym doszło do napaści.


– Samochód przyjechał, zaskrzeczał i stało się… Szedłem właśnie tutaj, a samochód wjechał, po prostu pod kątem – powiedział, wskazując dokładne miejsce zdarzenia. – Nie miałem wątpliwości, że zatrzymali się ze względu dla mnie – dodał. Fischer nie omieszkał opowiedzieć o Lady Gadze, która przez kilka miesięcy po incydencie pomagała mu kurować się w spokoju.

– Tak bardzo mi pomogła. Była moją przyjaciółką i po tym, jak zostałem zaatakowany, moja rodzina wyleciała (...) Przez wiele miesięcy przebywałem w jej domu, podczas gdy przyjaciele pocieszali mnie i otaczali ochroną – przyznał.

Mężczyzna uciszył spekulacje o tym, że piosenkarka rzekomo nie chce mu pomagać. Powołujące się na swoją wiarę, wytłumaczył, że sam chce sobie z tym poradzić, a artystka szanuje jego decyzję. Fischer wyznał, że sam założył konto na platformie GoFundMe i zbierał fundusze na rekonwalescencję. – I tak wiem, że to nie ma sensu dla wielu ludzi, [ale] ona całkowicie to rozumie – podkreślił.
Czytaj także: Lady Gaga odzyskała porwane psy. Znalazczyni zgarnie gigantyczną nagrodę

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut