Tusk przemawiał na konwencji w Płońsku. Bezlitośnie wypunktował Kaczyńskiego i Kukiza
Donald Tusk wygłosił przemówienie podczas krajowej konwencji PO w Płońsku. Lider partii przekonywał o potrzebie utrzymania Polski w UE, a także zwrócił uwagę na rolę samorządów. Bezlitośnie wypunktował Jarosława Kaczyńskiego oraz Pawła Kukiza.
Były premier nie ma wątpliwości, że teraz władza wykorzystuje kompetencje i pieniądze przeciwko takim ludziom jak burmistrz Płońska. – W Polsce jest wiele miejsc, gdzie trzeba zadbać o fundamentalne rzeczy jak kanalizacja czy wodociągi – wymieniał.
W dalszej części Tusk po kolei punktował przedstawicieli rządu PiS. – Morawiecki na pytanie o cenę chleba robił piruety, aby nie odpowiedzieć na to pytanie – przypomniał Tusk. Nawiązał też do słynnej debaty z Jarosławem Kaczyńskim sprzed lat, kiedy ten nie potrafił wskazać cen podstawowych produktów. Z kolei Marka Suskiego Tusk nazwał "znanym Europejczykiem".
Tusk wymownie podsumowywał też pomysły PiS. – Ktoś z tej władzy mówił, że będzie milion mieszkań, a wyszło mieszkanie za milion – wskazywał.Litery PO, muszą znaczyć też "Pełna Odpowiedzialność". Jesteście odpowiedzialni za nadzieje i lęki Polaków. Nie za swoje kariery.
Przewodniczący PO stanowczo odniósł się do niedawnych słów Sławomira Nitrasa. – W mojej rodzinie większość osób jest katolikami. Nie chcą być "piłowani". Naszymi przeciwnikami nie są katolicy, nie wpadajmy w schizofrenię – oceniał.
Tusk: Znam Kaczyńskiego i jego wężową politykę
Były szef Rady Europejskiej skupił się na decyzjach PiS. Jego zdaniem "Polska jest na granicy UE w sensie dosłownym i politycznym". – Znam Kaczyńskiego i tę jego wężową politykę. PiS i Kaczyński chcą wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. (...) Oni swoimi głosami o 2 w nocy, zwykłą większością mogą nas wyprowadzić z UE – przekonywał.
Tusk nie odmówił sobie nawiązania do Pawła Kukiza, który poszedł na współpracę z PiS. – Szkoda, że Kukiz daje się na takie tandetne numery nabierać. Chociaż z Kukiza taki polityk, jak z Kaczyńskiego rock'n'rollowiec – stwierdził.
Polityk wyszedł w Płońsku z konkretną propozycją. – Jest art. 90, gdzie można zapisać, że z UE można wyjść, jak będzie większość 2/3 w Sejmie. Panie Kaczyński, proszę zgodzić się na wspólne przedsięwzięcie, jakim będzie drobna zmiana w Konstytucji, która nie pozwoli na łatwe wyprowadzenie Polski z UE – dodawał pod koniec wystąpienia.