Najnowsze Audi na prąd zaskakuje drobiazgami. Sprawdziłem, jak jeździ Q4 Sportback e-tron
To już ósme w pełni elektryczne auto, które Audi wprowadza do swojej oferty. Po niedawnej premierze Q4 e-trona, błyskawicznie zaprezentowano ten sam model, ale w wersji Sportback. Chociaż niewiele się zmieniło, to drobne szczegóły pozytywnie zaskakują.
Fot. Audi
Wkrótce wszyscy będziemy jeździć na prąd – to fakt, nie opinia. Dlatego w Audi nie czekali zbyt długo, by pokazać kolejne auto do ładowania z kabla. Trzeba przyznać, że tempo jest zawrotne, bo na Q4 e-trona nie zdążyliśmy się jeszcze napatrzeć, a już wjeżdża jego usportowiona wersja.
Jak wygląda Q4 Sportback e-tron?
Ten design docenią kierowcy, którzy szukają czegoś bardziej wyrazistego. Nawet zwykłe Q4 przyciąga wzrok, jednak linia ze ściętym dachem robi swoje. Nowoczesne SUV-y mają usportowiony charakter i modele Sportback są tego świetnym dowodem. Wystarczy spojrzeć choćby na starszego e-trona Sportback, którego testowałem w ubiegłym roku.
Czytaj także: Nowe elektryczne Audi jest jeszcze ładniejsze. Tylko najpierw musisz nauczyć się nim jeździć
Nowe Audi nie różni się wymiarami względem wcześniejszego Q4 e-trona. To niemal 4,6 metra długości i szerokość na ponad 2,1 metra. W oczy rzucają się m.in. opcjonalne reflektory Matrix LED, które tym razem są ze specjalnymi bajerami. Kierowca może korzystać z czterech różnych wzorów świateł do jazdy dziennej. Wystarczy wybrać odpowiedni wzór w ustawieniach.Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Q4 Sportback e-tron – jazda i zasięg
Nowe Audi dostaniemy w trzech różnych wersjach. Teoretycznie, najsłabsza jest Sportback e-tron 35 o mocy 170 KM i zasięgiem WLTP do 348 km. Do setki rozpędzimy się nią w 9 sekund, a prędkość maksymalną ograniczono fabrycznie do 160 km/h. Półkę wyżej stoi Sportback e-tron 40. Tutaj mamy 204 KM i podobnie jak w poprzedniej opcji – 310 Nm.
Jeśli komuś bardziej zależy na wydajności niż osiągach, to właśnie propozycja dla niego. Audi w tej opcji, według producenta może przejechać nawet 532 km na jednym ładowaniu. Mój test trwał jednak zbyt krótko, by sprawdzić, jak bardzo ten wynik odbiega od rzeczywistości.
Trzeci i najciekawszy wariant to Q4 Sportback e-tron 50 quattro. To najszybsza wersja tego auta, jaką można dostać (6,2 sek. do 100 km/h i ograniczenie do 180 km/h). Do tego wspomniany już napęd 4x4, który znacząco wpłynie na komfort prowadzenia auta.
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Ile kosztuje Audi Q4 Sportback e-tron?
Ceny w katalogu startują od 206 400 zł za wersję "35 e-tron" w podstawie. Najdroższa jest ta najszybsza i z napędem quattro – to koszt rzędu 260 tys. zł na starcie. Z kolei auto, którym jeździłem, było już w wersji "advanced" i kosztowało ponad 300 tys. zł. Trzeba się liczyć z tym, że mniej więcej tyle wyłożycie, jeśli chcecie mieć coś dobrze skrojonego do podróżowania w różnych warunkach.
Fot. Audi
Fot. Audi
Najnowsze Q4 ma szansę przekonać kolejnych niezdecydowanych, jeśli chodzi o elektryczny napęd. Moim zdaniem to póki co jedna z najciekawszych opcji z palety Audi w kontekście samochodów na prąd. E-tron GT stoi na innej półce cenowej i jest sportową "zabawką". Z kolei najstarszy e-tron mnie akurat nie przekonał stylistyką. Tu mamy coś po środku, ponadto w trzech różnych wersjach do wyboru.
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi
Fot. Audi