Krzysztof Śmiszek dla naTemat komentuje decyzję TK: Zabawa w kotka i myszkę

Diana Wawrzusiszyn
Trybunał Konstytucyjny do 30 września do godz. 12:00 odroczył rozpatrywanie wniosku premiera w sprawie zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym, zapisanej w traktatach europejskich. Decyzję Trybunału dla naTemat komentuje Krzysztof Śmiszek, prawnik i poseł Lewicy.
Krzysztof Śmiszek o decyzji TK Fot. Jan Bielecki/East News
Trybunał Konstytucyjny zdecydował o przesunięciu rozprawy w sprawie wniosku premiera o zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym. Po dwóch godzinach rozprawy prezes TK zdecydowała o przełożeniu rozprawy na kolejny tydzień.

Krzysztof Śmiszek komentuje decyzję TK

Decyzję o przesunięciu rozprawy na 30 września Julia Przyłębska tłumaczyła nowymi okolicznościami. Celem ponadtygodniowej przerwy jest "zadanie wnikliwych pytań". O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy posła Krzysztofa Śmiszka z Lewicy.

– Jest to ewidentne granie na czas i zabawa w kotka i myszkę po to, aby ciągle stwarzać wrażenie, że już za chwileczkę Trybunał Konstytucyjny podejmie szczególnie istotną decyzję. Jest to próba stawiania Unii Europejskiej pod ścianą, ale w tej gierce polskiego rządu, to Unia ma lepsze karty. Dlatego, że to UE i jej instytucje na mają możliwość naciśnięcia przycisku "enter" albo nie, jeśli chodzi o przelewy gigantycznych pieniędzy do krajów Wspólnoty – stwierdza polityk.


– To jest gra niezwykle ryzykowna. Premier Morawiecki stroszy piórka, próbuje pokazywać, że ręka w rękę z upolitycznionym Trybunałem Konstytucyjnym, jest w stanie wykreować jakiegoś ruchu przeciwko UE – dodaje Śmiszek.
Czytaj także: Trybunał Konstytucyjny ponownie przełożył rozprawę. Ciąg dalszy 30 września

Gra na czas?

Rozprawa TK była już wcześniej przekładana. 31 sierpnia orzekający w pełnym składzie Trybunał Konstytucyjny, po pół godzinie ogłoszono przerwę w celu rozpatrzenia wniosku RPO Marcina Wiącka w sprawie wyłączenia sędziego Stanisława Piotrowicza, który był "jednym z kluczowych polityków, który przeprowadzał zmiany w sprawie sądownictwa".

Zapytaliśmy naszego rozmówcę, czy spodziewa się, że ta rozprawa będzie przekładana w “nieskończoność”.
Krzysztof Śmiszek

To całkiem prawdopodobne. Tak długo będzie przekładana, dopóki premier Morawiecki, a właściwie Jarosław Kaczyński, uzna, że to jest to dobry moment na odpuszczenie wojny z Unią Europejską. Widać dzisiaj, że jest całe łącze pomiędzy Trybunałem Konstytucyjnym a Nowogrodzką. A Julia Przyłębska ręka w rękę z Kaczyńskim ustalają strategię polityczną dla Prawa i Sprawiedliwości.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut